„Buldożer” z Kanady ciężko znokautował Brazylijczyka – Philipe’a Linsa.

Runda 1:

Obaj zachowawczo, Lins czaił się na jeden prawy prosty, zaś Boser kopał przeciwnika pojedynczymi lowkickami. Brazylijczyk ruszył z cepami na przeciwnika, ale jedynym, co otrzymało obrażenia było powietrze znajdujące się w klatce usytuowanej w UFC Apexie. Kanadyjczyk bardziej ruchliwy, choć akcje ofensywne w jego wykonaniu można było policzyć na palcach jednej ręki. Boser głównie skupiał się na niskich kopnięciach, próbował machnąć cepem, choć rywal stał za daleko, aby w ogóle poczuł cios. Mocny prawy Linsa doszedł wreszcie do głowy rywala. Kanadyjczyk mocnym overhandem trafił przeciwnika i totalnie wyłączył mu światło, dopełniając dzieła zniszczenia młotkami w parterze!