Viviane Araujo nie dała żadnych szans Roxane Modafferi, będąc lepszą i skuteczniejszą zawodniczką w każdej płaszczyźnie.

Runda 1:

Obie zawodniczki wymieniły się ciosami prostymi. Bardzo ruchliwa Viviane Araujo, kąsała raz za razem Roxane Modafferi. Ciosy proste Amerykanki. Zdecydowana przewaga szybkości po stronie „Vivi”. Prosty w tułów. Sporo ciosów Brazylijki dochodziło do głowy przeciwniczki. Dobre mieszanie płaszczyzn przez Viviane. Dużo lewych prostych lądowało na głowie Modafferi, przeplatane z ciosami podbródkowymi. Roxane bez żadnej obrony, z nieruchomą głową ruszyła z szarżą, którą po zejściu doskonale skontrowała zawodniczka z Brazylii, posyłając przeciwniczkę na deski. Reprezentantka USA szybko się pozberała, choć obraz walki niewiele się zmienił, poza zaprzęgnięciem do działania technik nożnych. Świetnie usposobiona pięściarsko Araujo. Próba sprowadzenia Amerykanki dobrze skontrowana przez Brazylijkę, która szybko zaszła jej za plecy, próbując duszenia. Modafferi dotrwała do końca, uratowana przez gong.

Runda 2:

Bardzo niecelna Roxane Modafferi, druga runda układała się wyraźnie na korzyść Araujo. Po zainkasowaniu prawego sierpowego, zakołysaniu się na nogach, Amerykanka ruszyła po sprowadzenie, które łatwo wybroniła zawodniczka z Brazylii. Zyskała nawet plecy rywalki w kontrze pod siatką, lecz wolała wrócić do zadawania ciosów. Niecelne szarże prostymi po stronie Roxane, pojedyncze dochodziły do celu, większość Araujo była w stanie uniknąć samymi zejściami. Próba zapięcia tajskiego klinczu w wykonaniu Modafferi, lecz nieskutecznie. Prawy Roxie doszedł do głowy oponentki. „Vivi” nie traciła jednak pewności siebie i w swoim tempie prowadziła pojedynek. Kontra na sprowadzenie w wykonaniu Araujo, półgarda, ciosy barkiem, straszenie trójkątem rękoma. Modafferi mostowała, aby uwolnić się z niedogodnej pozycji, lecz i tak czas dobiegł końca.

Runda 3:

Wymiana na ciosy proste. Dobre zejścia Brazylijki z linii ciosów statycznej Amerykanki. Dobre sprowadzenie w wykonaniu Modafferi! Zajęcie pleców w odpowiednie tempo, Araujo podbiegła pod siatkę, która pomogła jej odwrócić pozycję, to ona znalazła się za plecami rywalki i sprowadziła ją do parteru. Amerykanka próbowała dźwigni na rękę z dołu, lecz nieskutecznie. Walka powróciła do stójki, gdzie zawodniczka z USA ryzykowała coraz bardziej, trafiając większą ilością ciosów przeciwniczkę. Jej prawa strona twarzy była natomiast już mocno obita i opuchnięta. Lewy prosty w kontrze i w celu zastopowania każdego ataku przeciwniczki. Modafferi ponownie ruszyła po sprowadzenie spod siatki, lecz przeciwniczka udanie odwróciła pozycję. Walka wróciła na środek oktagonu, tam „Vivi” zanotowała czwarte udane sprowadzenie, bezpośrednim wejściem w nogi. Modafferi starała się wyczarować coś z pleców, jednak nieudanie. Viviane przeszła do bocznej, gdzie znalazła się do zakończenia pojedynku.

Po trzech rundach, sędziowie jednogłośnie wskazali Viviane Araujo jako zwyciężczynię, punktując 2x 30-27, 30-26.