Agresywnie nastawiony od pierwszych sekund pojedynku Warlley Alves niespodziewanie znokautował Mounira Lazzeza świetnymi kopnięciami na korpus.

Runda 1:

Niskie kopnięcie Warlleya Alvesa i mnóstwo ciosów wyprowadzonych na głowę rywala! Mounir Lazzez zepchnięty na siatkę, ustawiony plecami do ogrodzenia, pod kontrolą Brazylijczyka. Ciosy barkiem, kolanami, próba haczenia po stronie Alvesa. „Sniper” z Tunezji odwrócił klincz, jednak nadal aktywną stroną był Alves, który nie miał dominującej pozycji. Świetny prawy w tułów rywala, obrotowy backfist i udane zejście do parteru po haczeniu. Lazzez próbował wstawać, zostawiając szyję, co chciał wykorzystać Warlley, lecz nieudanie. Obrotowy łokieć w wykonaniu zawodnika z Tunezji! Lekko ugięły się nogi pod oponentem. Trzy niesamowicie silne kopnięcia na tułów w wykonaniu Alvesa! Potworny ból wątroby uniemożliwił Lazzezowi na kontynuowanie pojedynku!