Ottman Azaitar nadal niepokonany po znokautowaniu Khamy Worthy’ego.

Runda 1:

Obaj spokojnie od początku pojedynku. Kilka prostych, choć niecelnych w wykonaniu Khamy Worthy’ego. Ottman Azaitar rozpoczął od większej ofensywy, łapiąc klincz, w którym traktował przeciwnika mocnymi ciosami na korpus. Jeden ciosów posłał rywala na deski, gdzie dobicie w parterze dało zdecydowany sygnał sędziemu do przerwania walki. Czyżby jednak nie za wcześnie…?