Zapraszamy do przejrzenia szczegółowej relacji oraz podsumowania karty wstępnej gali UFC on ESPN 9 oraz WIDEO ze skończeń.

125 lb: Katlyn Chookagian (14-3) vs. Antonina Shevchenko (8-2)

Runda 1:

Antonina rozpoczęła od niskiego kopnięcia, Katlyn odgryzła się wysokim. Przechwycona noga Shevchenko i udane sprowadzenie, szybkie zajście za plecy Amerykanki i próba duszenia zza pleców. Antonina dzielnie walczyła o oswobodzenie się z uchwytu, lecz Chookagian ani myślała puszczać zapiętego duszenia. Amerykanka umiejętnie mieszała ciosy na głowę z podpinaniem duszenia przekładając rękę pod brodę rywalki. Sporo ciosów spadało na głowę Antoniny! Katlyn nie potrafiła jednak skończyć oponentki, która dobrze broniła się przed próbami poddań. 10 sekund przed końcem rundy, walka powróciła do stójki, ale akcji wielu już nie uświadczyliśmy.

Runda 2:

Opadające kopnięcie w wykonaniu Shevchenko, szybkie złapanie uchwytu i zaciągnięcie rywalki pod siatkę w wykonaniu Chookagian. Antonina próbowała zerwać uchwyt, jednak została obalona przez oponentkę rzutem przez biodro. Amerykanka przeszła do trójkąta rękoma, nic z tego jednak nie wyszło. Zmiany pozycji, krótkie ciosy w parterze w wykonaniu Chookagian. Antonina próbowała odpowiadać ciosami z dołu, jednak ciągle zbierała uderzenia z góry od przeciwniczki. Łokcie z dosiadu amerykańskiej zawodniczki. Totalna deklasacja.

Runda 3:

Wysokie kopnięcie Katlyn. Lewy sierp Shevchenko, próba kolana Amerykanki. Niskie kopnięcie Chookagian, próba zepchnięcia rywalki na siatkę. Headkick Katlyn. Dwa dobre ciosy Antoniny. Ruchliwość amerykańskiej zawodniczki uniemożliwiała rywalce wyprowadzanie celnych ciosów, ponowna próba opadającego kopnięcia Shevchenko. Dwie minuty przed końcem rundy i walki, Chookagian ponownie ruszyła po klincz i zepchnęła przeciwniczkę pod siatkę. Antonina po 40 sekundach zerwała uchwyt, jednak w stójce nie notowała zbyt dużych sukcesów, będąc spychaną na siatkę, po chwili ponownie lądując w parterze pod przeciwniczką.

Sędziowie nie mieli wątpliwości ze wskazaniem Katlyn Chookagian jako zwyciężczyni pojedynku, punktując 3x 30-25. W ten sposób, Amerykanka osiągnęła z siostrami Shevchenko bilans 1-1.

170 lb: Daniel Rodriguez (12-1) vs. Gabriel Green (9-3)

Runda 1:

Green mocno ruszył z ciosami prostymi na rywala. Rodriguez spokojnie starał się wywierać presję, zadając pojedyncze ciosy. Dobry prawy sierp Daniela. Niskie kopnięcie Greena. Wymiany z obu stron. Wysokie kopnięcie Greena, częściowo zblokowane przez Rodrigueza. Zwarcie, wymiana, celniejszy Daniel. Ponowna mocna wymiana, Green zebrał sporo mocnych ciosów na głowę od oponenta. Nieśmiałe niskie kopnięcia w wykonaniu Gabriela. Podwójne kopnięcie Greena, wysokie i po chwili middlekick w tej samej akcji. Na zakończenie rundy, Rodriguez potraktował przeciwnika lowkickiem.

Runda 2:

Jak skończył, tak zaczął – niskie kopnięcie doszło do nogi debiutanta w UFC, po chwili obaj ruszyli w szaloną wymianę, po stronie Rodrigueza głównie akcje bokserskie, natomiast Green próbował także akcji nożnych, zazwyczaj w tułów rywala. Debiutujący pod szyldem największej organizacji MMA na świecie zawodnik został zepchnięty pod siatkę, gdzie zainkasował sporo ciosów, powracając jednak na środek klatki i ponownie zbierając potężne bomby od oponenta. Stał jednak ciągle! Ba, nawet odgryzał się ciosami rywalowi! Co za bójka, co za wymiany! Bonus za walkę wieczoru raczej gwarantowany. Próba latającego kolana w wykonaniu Gabriela, Rodriguez złapał klincz, jednak szybko został zerwany. Wysokie kopnięcie Greena, trzy ciosy sierpowe w odpowiedzi po stronie Daniela. Tym razem to Rodriguez został zepchnięty pod siatkę i traktowany ciosami przez napierającego ciągle rywala. Daniel próbował kontrować ze wstecznego, jednak wyraźnie był zagubiony pod naporem agresywnego rywala.

Runda 3:

Green ruszył mocno do przodu od początku rundy, spychając przeciwnika na siatkę i napierając z ciosami. Rodriguez nieco zagubiony odpowiadał jednak ciosami, choć te zdawały się nie robić wrażenia na rywalu. Mieszanie płaszczyzn uderzeń w wykonaniu Greena, Rodriguez z dobrą celną kombinacją prostych, poprawioną 1-2. Zwarcie, klincz, dwa mocne ciosy Greena! Wysokie kopnięcie Gabriela. Pod koniec rundy, Green ruszył po klincz pod siatką, ale Rodriguez zerwał uchwyt i powrócił na środek oktagonu, gdzie obalił przeciwnika i przeszedł do pozycji północ-południe, czasu jednak było zbyt mało, aby coś więcej z tego wyczarować.

Sędziowie jednogłośnie wskazali Daniela Rodrigueza jako zwycięzcę, punktując 3x 30-27.

205 lb: Jamahal Hill (8-0) vs. Klidson Abreu (15-5)

Runda 1:

Klidson Abreu z presją wywieraną na Jamahala Hilla. Niepokonany zawodnik już na początku walki wystrzelił bardzo celnego prawego, którym mocno zranił rywala! Poszedł za ciosem, próbując kolan, ale Abreu był w stanie powrócić do walki. Niskie kopnięcia wyprowadzane z totalnego luzu przez Hilla. Frontalne kopnięcie. Sporo ciosów z dystansu Jamahala. Dwa mocne ciosy Hilla posłały na deski Brazylijczyka, gdzie kanonadą ciosów dokończył dzieła zniszczenia!

125 lb: Tim Elliott (15-11-1) vs. Brandon Royval (11-4)

Runda 1:

Brandon Royval ruszył z kolanem na tułów rywala, co ten szybko wykorzystał do sprowadzenia walki do parteru. Elliott błyskawicznie z wyprowadzania ciosów przeszedł do prób poddań, łapiąc gilotynę pozwolił jednak rywalowi wstać do stójki. Tam potraktował go kolanem na głowę, po chwili łapiąc klincz pod siatką, gdzie długo siłował się o sprowadzenie, które jednak sfinalizował, ale rywal szybko powrócił na nogi. Royval z niskim kopnięciem, po chwili ponownie zapędzony pod ogrodzenie, gdzie przeciwnik zajął jego plecy. Walka na bardzo wysokim tempie wróciła do stójki, Elliott bardzo agresywny z dobrym kopnięciem na tułów, które sprawiło, że rywal stracił równowagę. Po chwili ponownie pojedynek powrócił pod siatkę w klinczu, Elliott spróbował latającej kimury! Zawodnicy znaleźli się w parterze, Tim stale próbował dźwigni. Royval był jednak w stanie odwrócić pozycję i po chwili wstać, gdzie podłączył rywala dobrym kopnięciem! Pod koniec rundy, to Royval sprowadził pojedynek do parteru i spróbował dźwigni na rękę oponenta! Co za zwroty akcji!

Runda 2:

Drugą rundę, Elliott rozpoczął od próby obrotowego kopnięcia na tułów. Bardziej zmęczony jednak, dał się szybko sprowadzić Royvalowi, próbując z pleców poddania. Tim odwrócił pozycję, jednak Brandon zapiął gilotynę, z której rywal wyszedł dość szybko i sprawnie. Walka powróciła do stójki, ale Royval popełnił błąd, który umożliwił przeciwnikowi zajęcie jego pleców i spróbowanie po chwili trójkątnego duszenia nogami, po chwili jednak, Tim przeszedł do gilotyny. Uchwyt nie był zbyt dobrze złapany i oponent sprytnie się uwolnił, odwracając pozycję i samemu próbując trójkątnego duszenia rękoma. Elliott odklepał!

135 lb: Louis Smolka (16-7) vs. Casey Kenney (14-2-1)

Runda 1:

Casey Kenney próbował wywierać presję na rywalu, jednak po chwili to Louis Smolka obrócił pozycję, choć nie na długo. Krótkie ciosy Smolki, głównie w tułów. Kopnięcia Kenneya, w większości niskie. Wymiana, Smolka celował na tułów, rywal natomiast w głowę kombinacjami sierpów. Louis po akcji lowkickiem stracił równowagę, co rywal wykorzystał do zasypania go gradem ciosów. Dobry prawy Smolki na odejściu, sporo niskich kopnięć Kenneya, pewnie naoglądał się walki Gutierreza. Coraz bardziej okopana wykroczna noga Smolki. Mocne ciosy Louisa, w tułów i głowę, jednak Kenney nie pozostawał bez odpowiedzi. Dobry prawy Louisa, rywal poszedł po sprowadzenie i szybko zapiął gilotynę, którą Smolka odklepał.

145 lb: Chris Gutierrez (15-3-1) vs. Vince Morales (9-5)

Runda 1:

Chris rozpoczął od niskiego kopnięcia, Morales skontrował kilkoma ciosami sierpowymi, które jednak głównie doszły do gardy rywala. Gutierrez z mocnym lewym krosem, wywierał presję i zamykał przeciwnika na siatce. Po chwili wystrzelił wysokim kopnięciem, jednak zostało zblokowane przez Vince’a. Niskie kopnięcie Chrisa. Middlekick, ponowny lowkick, akcje nożne wytrąciły nieco przeciwnika z równowagi. Próba obrotówki Gurietteza, ale daleko poza celem. Kolejne wysokie kopnięcia dochodziły do głowy Moralesa, wydającego się być totalnie bezbronnym. Sporo kopnięć po stronie świetnie dysponowanego Chrisa, głównie celowanych w nogi oponenta. Dwa sierpowe w odpowiedzi na niezliczoną ilość kopnięć Gutierreza. Latające kolano Chrisa, niskie kopnięcie, po którym rywal upadł na matę.

Runda 2:

Już od początku drugiej rundy, Gutierrez mocno ruszył z akcjami nożnymi. Najpierw nogę podnosił wysoko, następnie kierując ją nieco niżej – wymierzając pociski w okopane już mocno nogi przeciwnika. Wreszcie Morales zdecydował się odpowiedzieć tym samym, celując nogą w głowę rywala. Niesamowicie już okopana noga uniemożliwiała Moralesowi dalszą walkę, coraz bardziej zdesperowany Vince starał się ryzykować i rzucać wszystko, co ma, bo noga wyglądała coraz gorzej. Kolejne niskie kopnięcia przewracały Moralesa! Ten w desperacji złapał nogę rywala, jednak nie potrafił tego wykorzystać. Ponownie stójka, gdzie nadal jego wykroczna noga była terroryzowana przez Gutierreza. Kolejne niskie kopnięcie powaliło Moralesa na deski, sędzia zdecydował się przerwać pojedynek.