Francis Ngannou od dłuższego czasu nie jest częścią UFC, ale pilnie przygląda się poczynaniom największej organizacji na świecie.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Na minionej gali UFC swój kolejny pojedynek stoczył Tafon Nchukwi (6-4). Podczas transmisji zostało podkreślony jakoby to był jedyny Kameruńczyk, który walczył dla amerykańskiego tworu. Francis Ngannou (17-3) nie pozostał obojętny na takie faux pas:

Pierwotnie podkreślił, że przecież sam pojawił się w oktagonie. Po chwili namysłu dodał, że przecież jeszcze wcześniej – znany polskim fanom z konfrontacji z Łukaszem Jurkowskim (17-12) czy Janem Błachowiczem (29-10-1) – Thierry Sokodjou (19-18) toczył boje pod sztandarem UFC:

„Thierry Sokoudjou był pierwszym Kameruńczykiem w UFC. Ja byłem drugi. Nie pozwólcie im kłamać i wymazywać historię.”

napisał.

„Predator” jest aktualnie związany z organizacją PFL, ale przygotowuje się do bokserskiej konfrontacji z Tysonem Furym.

Zobacz również: A więc boks! Ujawniono datę walki Ngannou vs. Fury

źródło: twitter / Francis Ngannou