Krzysztof Jotko nieudanie powrócił do oktagonu, przegrywając z Seanem Stricklandem jednogłośną decyzją sędziowską.

Runda 1:

Presja wywierana przez Krzysztofa Jotkę. Lewe zamachowe. Niskie kopnięcia. Kilka ciosów prostych doszło do głowy Polaka. Middlekick Jotki w odpowiedzi na dwa proste Seana Stricklanda. Prawy zawodnika z Polski, middlekick przechwycony przez rywala. Niewiele jednak z tego wynikło. Lewy prosty Amerykanina. „Tarzan” rozochocony, wchodził powoli w swój rytm, jednak aktywny i ruchliwy Jotko, ze wstecznego nieustannie trafiał ciosami kontrującymi. Amerykanin bardzo nieroztropnie, z opuszczonymi rękoma, bez uników szedł do przodu na oponenta. Sporo prostych zawodnika z USA dochodziło do głowy Jotki, po których Polak wyraźnie się zachwiał! Krzysztof trafił pod siatkę, gdzie przeciwnik zasypał go gradem ciosów! Jotko próbował sprowadzenia, jednak nieudanego. Świetny łokieć polskiego zawodnika. Strickland na chłodno i spokojnie nieustannie realizował swój plan, stale idąc przed siebie i kąsając polskiego reprezentanta ciosami prostymi, które prawie ze stuprocentową skutecznością dochodziły do głowy oponenta. Frontalne kopnięcia na korpus Stricklanda. Odpowiedź middlekickiem ze strony Jotki. Latające kolano i prawy cios z wyskoku Seana, obrotówka Jotki, lecz niecelna – uniknięta przez przeciwnika.

Runda 2:

Szarża krótkimi ciosami Jotki. Markowanie zejść po nogi w wykonaniu Polaka. Obrotowy backfist, lecz niecelny. Strickland odpowiedział frontalnym kopnięciem na korpus i dwoma ciosami lewymi. Jotko z obszernymi prawymi. Kolejne kopnięcie Amerykanina. Odpowiedź ze strony Jotki tą samą akcją. W płaszczyźnie stójkowej – a konkretnie – bokserskiej, Amerykanin miał wyraźną przewagę nad Jotką. Prawy zamachowy Polaka doszedł do głowy Stricklanda. Nieustannie wywierana presja przez „Tarzana”. Kopnięcia na korpus mieszane z celnymi prostymi. Odpowiedź ciosami prostymi także ze strony Krzysztofa, także wyprowadzone frontalne kopnięcie na korpus zawodnika z USA. Szukanie lewego w wykonaniu Jotki. Przechwycone kopnięcie Polaka przez rywala. Coraz więcej kopnięć ze strony Seana – zwykle pierwsze szło na korpus, kolejne na nogę wykroczną.

Runda 3:

Próba kopnięcia Amerykanina, niecelny cios Jotki. Dwa krótkie lewe Polaka. Obraz walki niewiele się zmieniał, Strickland nieustannie napierał, natomiast Krzysztof odpowiadał ciosami ze wstecznego, co jakiś czas samemu inicjując akcję, głównie ciosami prostymi albo krótkimi sierpowymi. Próba kopnięcia z wyskoku po stronie zawodnika z USA, skontrowana dobrymi ciosami sierpowymi przez Polaka. Celne uderzenia ze wstecznego w wykonaniu Jotki, ofensywne długie ciosy proste, po których odskakiwała głowa oponenta – w wykonaniu Stricklanda. Prawy Jotki. Dwa prawe proste Jotki, które sprawiły, że przeciwnik odbił się od siatki. Bardzo słaba celność w wykonaniu Polaka. Dwa kopnięcia fightera z USA. Kolano z wyskoku z ciosami Stricklanda, lecz nieskuteczne. Kolejne kolano, tym razem celne, obrotowy backfist Amerykanina. Obrotowy backfist, wysokie kopnięcie i dwa krótkie ciosy z bliskiego dystansu Stricklanda.

Sędziowie jednogłośnie wskazali Seana Stricklanda jako zwycięzcę walki. Krzysztofowi Jotce, porażka z Amerykaninem przerwała serię trzech wygranych.

Punktacja: 2x 30-27, 29-28.