Ion Cutelaba niejednogłośnie zremisował z Dustinem Jacobym po świetnym początku Mołdawianina, następnie Amerykanin zaczął przejmować stery pojedynku w swoje ręce.

Runda 1:

Niskie kopnięcie i prawy cios Iona Cutelaby. Dustin Jacoby odpowiedział lowkickiem na wykroczną nogę przeciwnika. Cep w wykonaniu Mołdawianina. Sporo niskich kopnięć po stronie zawodnika z USA. Prawy prosty w jego wykonaniu, zamachowy sierpowy. Cutelaba ruszył i zasypał oponenta gradem ciosów, następnie poszukał sprowadzenia, które sfinalizował, lecz miał problemy z ustabilizowaniem przeciwnika w parterze. Jacoby wstał, choć po chwili ponownie zapoznał się z matą oktagonu UFC. Walka trafiła pod siatkę, skąd „Hulk” ponownie grzmotnął przeciwnikiem. Dustin wstał, lecz po chwili – bliźniaczą akcją, Cutelaba sprowadził rywala i zadał mu sporo ciosów w głowę. Krótki łokieć Amerykanina. Mnóstwo uderzeń lądowało na głowie Jacoby’ego. Dustin ponownie wstał i został grzmotnięty o ziemię, inkasując ciosy i krótkie łokcie. Po chwili ponownie został sprowadzony. Cutelaba nie przestawał bić. Jacoby przytrzymując się siatki (po raz drugi) zyskał dominującą pozycję w klinczu pod ogrodzeniem. Walka powróciła na środek oktagonu, gdzie „Hulk” zainkasował kilka prostych ciosów.

Runda 2:

Próba wysokiego kopnięcia Amerykanina, które przerodziło się w kolano w związku z próbą obalenia zainicjowaną przez przeciwnika z Mołdawii. Udane obalenie, dopchnięcie do siatki. Jacoby wstał. Walka powróciła bliżej środka oktagonu, skąd Cutelaba zanurkował po nogi, szukając dojścia do jednej nogi. Ponownie łapiąc się siatki, Amerykanin wybronił się przed obaleniem. Wymiana na uderzenia. Ponowne wejście w nogi przez Iona. Wyraźnie jednak opadł z sił, dając się łatwo obracać pod ogrodzeniem. Podbródkowy Jacoby’ego. Dwa sierpowe „Hulka”. Lewe proste Dustina. Prawy Cutelaby w kontrze na niskie kopnięcie. Wyraźny brak kondycji u Mołdawianina. Jacoby zyskiwał pewność siebie, widząc, jak duże problemy kondycyjne ma jego oponent. Cutelaba ustawiony na siatce, zbierał cios za ciosem od przeciwnika. Wprawdzie Ion próbował odpowiadać zamaszystymi cepami, lecz nieskutecznie – nawet gdy trafił, rywal nic sobie nie robił z celnych uderzeń. Mocno trafiony „Hulk” zachwiał się na nogach, rywal ruszył po skończenie, lecz nie zdołał go zdobyć. Nieudane i czytelne obalenie w wykonaniu Iona, w celu przetrwania.

Runda 3:

Niskie kopnięcie Amerykanina. Lewy prosty, po chwili prawy, middlekick. Coraz więcej ciosów lądowało na rozbitej już głowie Cutelaby, mimo, że brakowało mu od dawna kondycji – na charakterze stale odpowiadał ciosami, głównie sierpowymi i starał się odpowiadać na akcje ciosami prostymi przeciwnika. Zwarcie, próba zapięcia klinczu przez Mołdawianina, lecz nieskuteczna. Zamachowy prawy cep Jacoby’ego. Próba podbródkowego i prawego sierpowego po stronie „Hulka”. Dobra praca głową Cutelaby, mocne ciosy z jego strony. Nieudany podbródkowy Dustina. Próba zejścia do nogi w wykonaniu Iona, odpowiedź przestrzelonym latającym kolanem przez Amerykanina. Klincz pod siatką, po chwili obrócona pozycja przez Jacoby’ego. Sędzia ponaglał zawodnika do pracy, gdyż to zawodnik z Mołdawii, będący zamknięty na siatce – był aktywniejszy ciosami. Zerwanie uchwytu, walka powróciła na środek klatki, z ciosami mocno ruszył Cutelaba. Jacoby zapiął klincz pod siatką i pracował krótkimi ciosami. Zerwał chwyt z ciosem i poprawił lewym prostym. Udane sprowadzenie w wykonaniu Dustina na zakończenie rundy, jeden młot i chwilka kontroli.

Sędziowie niejednogłośnie wskazali REMIS w tym pojedynku, punktując 29-28 Jacoby, 29-28 Cutelaba, 28-28.