Marcin Prachnio dał świetny pokaz (głównie niskich) kopnięć w oktagonie UFC naprzeciwko biernego Williama Knighta, który nie miał ochoty na toczenie pojedynku i wyłącznie stał, zbierając kolejne uderzenia od Polaka.

Runda 1:

Niskie kopnięcie Marcina Prachni. Zmiany pozycji Polaka. Kolejne niskie kopnięcia ze strony polskiego zawodnika, następnie dwa wysokie. Middlekick po stronie Prachni. Lowkick Polaka. Lewy doszedł do głowy Williama Knighta, kolejne niskie kopnięcie Polaka. Lowkick. Amerykanin bez żadnej próby ciosu… Wysokie kopnięcie Prachni, nie doszło w pełni do celu. Middlekick Marcina, dwa lowkicki. Wymiana na mocne niskie kopnięcia, wysokie kopnięcie Polaka, lewy prosty. Lowkick Prachni. Markowanie kopnięć w wykonaniu Marcina. Dwa dobre kopnięcia na korpus po stronie Polaka. Lowkick Marcina. Dwa frontalne kopnięcia, które nie doszły do celu. Wysokie kopnięcie Polaka. Obrotówka, lecz nieco poza celem po stronie Polaka. Kolejne mocne niskie kopnięcia lądowały na wykrocznej nodze Knighta. Amerykanin zamknięty na siatce, zebrał kolejne niskie kopnięcie od rywala, próbując odpowiedzieć prostym ze wstecznego.

Runda 2:

Niskie kopnięcie Prachni. Akcja ponowiona. Szukanie kopnięcia na korpus w wykonaniu Polaka, lecz nieskutecznie. Kolejne niskie kopnięcie, następnie wysokie ze strony polskiego zawodnika. Knight coraz gorzej znosił lowkicki Polaka, które odkładały się na jego lewej nodze. Wysokie kopnięcie polskiego reprezentanta. Kolejne niskie kopnięcie Prachni. I kolejne, i kolejne… Dwa lowkicki i wysokie kopnięcie ze strony Marcina. Lewy prosty. Kolejne niskie kopnięcie. Knight próbował podebrać nogę Polaka, lecz nieskutecznie, zainkasował bowiem kolejne dwa mocne niskie kopnięcia. Dwa dobre ciosy i kopnięcie po stronie polskiego zawodnika. Knight przechwycił nogę Prachni, jednak nie był w stanie wykorzystać tej okazji.

Runda 3:

Kolejne niskie kopnięcie wylądowało na nodze Knighta. Wysokie kopnięcie. Lowkick Prachni. Odpowiedź identyczną akcją po stronie rywala. Kolejne niskie kopnięcia Marcina. Lowkicki z obu stron, mocniejszy po stronie Polaka. Wysokie kopnięcie polskiego zawodnika. Ponownie – Prachnio zaatakował najpierw wykroczną nogę rywala, następnie celował kopnięciem w jego głowę. Kolejne dwa lowkicki doszły do wykrocznej nogi Knighta. Lowkick, następnie obrotówka na głowę ze strony Prachni. Lowkick tym razem ze strony Amerykanina. Zawodnik z USA zamknięty na siatce. Obrotówka w wykonaniu Polaka. Wybrana noga przez Amerykanina, niewykorzystana sytuacja. Niskie kopnięcia Prachni. Ponownie przewchwycone kopnięcie przez Knighta. Mocne kopnięcia – na wykroczną nogę i głowę ze strony Marcina. Dwa potężne lowkicki. Poprawka kolejnym. Rywal miał już ewidentnie dość i kompletnie nie miał pomysłu na ten pojedynek. Zainkasował kolejnego headkicka. Już ponad 50 niskich kopnięć wylądowało na nodze Knighta… Obrotówka na zakończenie pojedynku w wykonaniu Prachni.

Sędziowie jednogłośnie wskazali Marcina Prachnię jako zwycięzcę, punktując 3x 30-27.