Marcos Rogerio de Lima pokonał Waldo Cortesa-Acostę.

Runda 1:

Niskie kopnięcie Marcosa Rogerio de Limy, po chwili akcja ponowiona. Mocny lewy sierpowy po stronie Brazylijczyka. Dobry prawy Waldo Cortesa-Acosty! Zachwiał nieco rywalem. Niskie kopnięcie de Limy. Cortes-Acosta zepchnięty na siatkę, odpowiadał z niedogodnej pozycji dobrymi ciosami. Kolejne potężne niskie kopnięcia w wykonaniu „Pezao”. Udane sprowadzenie w wykonaniu zawodnika z Brazylii. Chwila kontroli, po której zawodnik z Dominikany zdołał wstać. Prawy po stronie Cortesa-Acosty, tym razem to on dociskał rywala do siatki. Potężny overhand w wykonaniu de Limy. W jaki sposób jego rywal jeszcze stał?! Niskie kopnięcie Brazylijczyka, prawy w wykonaniu Cortesa-Acosty. Dociskanie do siatki przez Brazylijczyka.

Runda 2:

Niskie kopnięcie Cortesa-Acosty. Mocne ciosy i niskie kopnięcia w wykonaniu Brazylijczyka. Dobra kombinacja niepokonanego z zawodników, który zainkasował kolejne niskie kopnięcie. Prawy na korpus po stronie de Limy. Szukanie sprowadzenia przez „Pezao”, które w dość łatwy sposób sobie utorował. Zawodnik z Dominikany szukał możliwości wybrania ręki do kimury. Nieskutecznie jednak. Zdołał natomiast powrócić do stójki. Kontrola pod siatką stale należała do de Limy. Ponowne udane sprowadzenie w wykonaniu de Limy. Szukanie duszenia zza pleców, lecz nieudanie. Walka powróciła do stójki. Tam, Cortes-Acosta rzucał niezgrabne ciosy, jednym z nich raniąc rywala! Prawy w wykonaniu de Limy na zakończenie rundy.

Runda 3:

Lewy w wykonaniu Dominikańczyka. Kolejny lewy w jego wykonaniu. Niskie kopnięcia na wykroczną nogę po stronie Cortesa-Acosty. Obrotówka na korpus w wykonaniu Dominikańczyka. Kolejne mocne niskie kopnięcie po stronie znacznie wolniejszego Brazylijczyka. Tempo pojedynku znacząco spadło. Frontalne odpychające kopnięcie na korpus w wykonaniu zawodnika z Dominikany. Lewy prosty, prawy i kolejny lewy w wykonaniu Cortesa-Acosty. Klincz, Brazylijczyk kontrolował. Wymiana na środku klatki, obaj trafili celnymi akcjami.

Wszyscy sędziowie jednogłośnie wskazali Marcosa Rogerio de Limę jako zwycięzcę, punktując 3x 29-28.