Rodolfo Vieira przetrwał trudne chwile i powrócił udanym duszeniem trójkątnym rękoma!

Runda 1:

Niskie kopnięcie Cody’ego Brundage’a, po chwili wysokie. Ciosy Amerykanina. Mocna kombinacja i zamachowe ciosy po stronie zawodnika z USA! Rodolfo Vieira zachwiany, poszukał sprowadzenia pod siatką. Dociskanie do siatki przez Brazylijczyka. Vieira nie był w stanie sprowadzić swojego rywala do parteru. Szukanie obalenia za jedną nogę, przejście do uchwytu za dwie. Mocne rozcięcie na twarzy Brazylijczyka, krew ściekała mu do lewego oka. Walka powróciła na nogi. Potężny prawy posłał Vieirę na deski! Brazylijczyk ledwie przytomny, zbierał ciosy i łokcie od swojego rywala! Sędzia upominał Rodolfo, który zdołał powrócić do stójki, gdzie jednak ponownie szukał obalenia pod siatką. Tym razem zdołał uzyskać sprowadzenie, zajmując od razu plecy oponenta. Brundage w bardzo niebezpiecznej pozycji. Ciosy młotkowe wyprowadzane przez zawodnika z Brazylii.

Runda 2:

Vieira szybko poszukał sprowadzenia, które rywal starał się skontrować gilotyną. Nie był jednak w stanie tego zrobić, Brazylijczyk wyciągnął głowę i znajdował się z góry. Vieira szukał duszenia trójkątnego rękoma. Brundage dobrze się bronił, jednak finalnie uległ duszeniu i odklepał!