Bój między Charlesem Oliveirą oraz Beneilem Dariushem nie rozegra się podczas UFC 288, jak pierwotnie zakładano, a miesiąc później. Wieść tę znajdziemy w mediach organizacji.

Potyczka na szczycie wagi do 70 kilogramów, między zajmującymi topowe lokaty zawodnikami – Charles Oliveira (33-9) kontra Beneil Dariush (22-4-1), to coś, na co kibice ostrzą sobie zęby już od dawna. Choć zakładano, iż dojdzie do niej początkiem maja, przy okazji 288. edycji, niestety nie będzie to możliwe. Wszystko przez uraz „Do Bronxa”, który uniemożliwił mu odpowiednie przygotowanie się na ten termin.

Zobacz także: Starcie Oliveiry z Dariushem wypada z UFC 288!

Przedstawiciele globalnego potentata podjęli decyzję, że nie będą szukać zastępstwa dla Dariusha, a przełożą pierwotnie zaplanowane zesawienie, bo przecież jest ono niesłychanie istotne ze względu na rozkład sił w całej dywizji. Finalnie panowie podzielą oktagon na UFC 289. Ich potyczka posłuży jako co-main event.

https://twitter.com/UFC_CA/status/1649214678034427906?s=20

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Walką wieczoru rozgrywającego się 10 czerwca w Vancouver wydarzenia będzie natomiast trzecie starcie pomiędzy uważaną za jedną z najlepszych w historii, Amandą Nunes (22-5) oraz Julianną Peną (11-5). Na szali tego pojedynku znajduje się oczywiście mistrzowskie trofeum kategorii koguciej. Na ten moment bilans w bezpośredniej rywalizacji między zawodniczkami wynosi 1:1, więc obie mają sporo do udowodnienia.

Źródło: Twitter/UFC Canada