UFC wraca na dobre! Prezes amerykańskiego giganta – Dana White poinformował za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych, iż już 24 kwietnia dojdzie do UFC 261, które z bliska będzie mógł oglądać komplet kibiców.

W związku z pandemią koronawirusa, długo było trzeba czekać na wydarzenie z pełnymi trybunami. Teraz jednak UFC planuje zorganizować galę bez limitu osób, które wynikają z wprowadzonych obostrzeń. UFC 261 odbędzie się 24 kwietnia w VyStar Veterans Memorial Arena, na Florydzie.

Zobacz także: UFC planuje zestawić Justina Gaethje z Michaelem Chandlerem

Po raz kolejny dostaniemy rozpiskę pełną mistrzowskich bojów – ma ich tam być aż trzy. Cały event zakończy rewanżowe starcie Kamaru Usmana (18-1) z Jorge Masvidalem (35-14), a dodatkowo dojdzie tam także do walki Valentiny Shevchenko (20-3) z Jessicą Andrade (21-8) oraz pojedynku w najniższej kategorii wagowej – Weili Zhang (21-1) vs. Rose Namajunas (9-4). Emocje gwarantowane!

Do pierwszej konfrontacji pomiędzy Usmanem oraz Masvidalem doszło w lipcu zeszłego roku, podczas gali z numerem 251. Wówczas to Nigeryjczyk pokazał się z lepszej strony rozprawiając się z oponentem na pełnym dystansie. „Gamebred” wtedy wskoczył jednak do tego starcia na tydzień przed cały wydarzeniem, dlatego – oczywiście – nie był w pełni przygotowany. Teraz otrzyma znacznie więcej czasu na trening pod konkretnego rywala.

Źródło: Twitter/Dana White