Dobra passa Karoliny Kowalkiewicz trwa. Nie uszło to uwadze prezesa UFC.
Dana White na konferencji prasowej wyraził opinię na tej naszej rodaczki:
„Świetnie sobie poradziła. Na parę rzeczy zwróciłem uwagę. Gdy walczyła jej rywalka zaczęła od kopnięć na tułów. [Kowalkiewicz] wyłapywała je i trafiała prawą ręką. Zaciekawiło mnie to, bo nie kopała już do trzeciej rundy. Zapytałem ich [narożnik Kowalkiewcz] po walce „Oglądaliście jej walki?” Zaczęli się śmiać i odpowiedzieli „Tak, widzieliśmy, że lubi używać prawego kopnięcia na tułów. Przez cały obóz ćwiczyliśmy wyłapywanie go i uderzanie prawą ręką.” Zdało rezultat. Była poza zasięgiem i ją rozmontowała.
Po walce podszedłem i powiedziałem „To Twój najlepszy występ od dłuższego czasu. Gratulacje.”
stwierdził.
Kowalkiewicz w pewnym momencie miała pięć porażek z rzędu. Była spisywana na straty, a wysyłanie jej na sportową emeryturę stało się dość powszechne. Polka się zawzięła. Zmieniła klub na American Top Team. Od tego czasu zachwyca swoją formą. Pokonała kolejno Felice Herrig (14-10), Silvanę Juarez (11-5), a teraz Vanessę Demopoulos (9-5). Dalsze losy byłej pretendentki do pasa nie są znane, ale nie ulega wątpliwości, że oglądanie jej w takiej formie to absolutna przyjemność.
Zobacz również: UFC Vegas 73: Dern vs. Hill – wyniki gali z udziałem Karoliny Kowalkiewicz
źródło: youtube / mmajunkie
