Dosłownie na godzinę przed rozpoczęciem gali UFC 234 Robert Whittaker (20-4) trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację. Z tego względu Kelvin Gastelum (15-3), z którym miał się spotkać w oktagonie w walce wieczoru, został pozbawiony szansy zdobycia pasa w dywizji średniej.

Teraz na otarcie łez, proponuje Gastelumowi walkę z Yoelem Romero (13-3) – zawodnikiem, z którym ten stoczył dwa ciężkie starcia, i który wydaje się dobrym zastępstwem na czas oczekiwania na koniec rekonwalescencji Whittakera.

„The Reaper” zaproponował Romera również Israelowi Adesanyi (16-0), który także czeka w kolejce na swoją szansę, by sięgnąć po tytuł. Mistrz stwierdził, że obaj zawodnicy mogą w takim pojedynku śmiało spróbować swoich sił, przed tym, jak staną do walki z nim:

Zdecydowanie Romero jest drugim najlepszym gościem w tej dywizji. Jeśli Adesanya albo Gastelum nie chcą czekać z założonymi rękami, mogą zmierzyć się z nim. Mają z nim zagwarantowaną dobra zabawę. Jest dobrym zawodnikiem.

źródło: bjpenn.com