Borys Dzikowski taktycznie i metodycznie podszedł do walki z Andre Langenem, po szalonej pierwszej rundzie – szukał wielu sprowadzeń i głównie zapaśniczą pracą wypunktował rywala.

Runda 1:

Andre Langen ledwo przybił Borysowi Dzikowskiemu piątkę i od razu rzucił się z mocnymi sierpowymi na rywala. Polak błyskawicznie zapiął klincz pod siatką i szybko go sprowadził. Langen próbował jednak wstać, w konsekwencji czego oddał plecy, za które sprawnie się wpiął Dzikowski. Pojedynek powrócił do stójki. Zamknięty pod siatką Langen zbierał uderzenia od rywala, po chwili role się odwróciły – szarżą, Niemiec zepchnął Borysa na siatkę sąsiedniego narożnika. Polak obrócił pozycję, szukając sprowadzenia, lecz nieskutecznie. Cepy śmigały z obu stron aż do ponownego momentu sklinczowania i uspokojenia pojedynku z inicjatywy Dzikowskiego. Obszerny cios zawodnika z Niemiec, szarża sierpowymi. Niskie kopnięcia Polaka. Próba frontalnego kopnięcia na głowę w wykonaniu debiutującego w KSW zawodnika. Dobry lewy sierpowy Dzikowskiego doszedł do głowy Niemca! Langen błyskawicznie sklinczował, aby przetrwać. Obaj zawodnicy ponownie poszli na wymiany, solidny lewy doszedł do szczęki Dzikowskiego. Polak totalnie bez gardy, zbierał sporo uderzeń od swojego oponenta! Pojedynek ponownie pod siatką, po krótkim fragmencie klinczu, ciosy ponownie zaczęły śmigać z obu stron. Polak skupił się na ciosach na korpus. Udane sprowadzenie w wykonaniu Dzikowskiego, szukanie duszenia zza pleców, lecz nieskutecznie. Kilka ciosów na zakończenie ze strony Polaka.

Runda 2:

Niskie kopnięcie Dzikowskiego, odpowiedź middlekickiem ze strony rywala. Prawy overhand Niemca. Po chwili wymian z obu stron, z której obaj wyszli celnie, Dzikowski poszedł po sprowadzenie. Langen szukał wkrętki po nogę, lecz nieskutecznie – w związku z czym wylądował na dole. Próba przejścia do pełnego dosiadu przez Polaka, nieudana. Kilka ciosów spadło na głowę debiutującego w KSW zawodnika z Niemiec. Zajęte plecy przez Dzikowskiego, nieustanne bicie ciosów i wykluczanie kończyn. Langen próbował wstać, choć nie był w stanie. Dzikowski trafił do gardy rywala. Po dłuższej chwili kontroli, Andre zdołał wstać, był jednak nieustannie kontrolowany przez swojego przeciwnika. Spod siatki, został ponownie obalony. Cała masa ciosów młotkowych spadła na głowę i gardę Langena. Sędzia jednak nie zdecydował się na przerwanie jednostronnego widowiska.

Runda 3:

Dobra kombinacja bokserska w wykonaniu Dzikowskiego zakończona ciosem podbródkowym. Szukanie sprowadzenia w wykonaniu Dzikowskiego, lecz nieskuteczne. Obaj zawodnicy ponownie przeszli do wymiany ciosów, Langen iście kickboksersko ustawiony na siatce za podwójną gardą, szukał możliwości na kontrę. Wysokie kopnięcie Dzikowskiego. Udane sprowadzenie, bezproblemowe po wejściu w nogi po stronie polskiego zawodnika. Presja barkiem w wykonaniu Polaka z góry. Langen za wszelką cenę próbował powrócić na nogi, jednak dobra kontrola i świetne kontrolowanie nadgarstków przez Dzikowskiego nie pozwoliło mu sfinalizować próby powrotu do stójki. Kontrola w parterze do końca rundy z Borysem Dzikowskim z góry.

Sędziowie jednogłośnie wskazali Borysa Dzikowskiego jako zwycięzcę, punktując 30-26, 2x 30-27.