Patryk Kaczmarczyk był jednogłośnie lepszy od Daniela Tarchili, ale nie bez kłopotów. Mołdawianin postawił opór.

Runda 1:

Z początku oglądaliśmy przyruchy. Kaczmarczyk okopywał wykroczną nogę. Rzucał obszernymi ciosami. Skracał dystans. Przeciwnik atakował pojedynczymi akcjami. Radomianin dążył do sprowadzenia przy siatce. Mołdawianin dobrze się bronił. Doszedł do głosu w stójce. Polak w końcu obalił. Pouderzał z półgardy.

Runda 2:

Tarchila szybko ruszył z ciosami. Zmusił rywala do zmiany płaszczyzny. W parterze ponownie był w półgardzie. Mołdawianin poszedł po próbę duszenia zza pleców. Walka wróciła do stójki, w której Tarchila czuł się bardzo dobrze. Radomianin znów obalił. Zaspał na chwilę i dał się przetoczyć. Panowie wstali, ale Kaczmarczyk skorzystał z chwytów zapaśniczych.

Runda 3:

Reprezentant RKT Radom stopniowo zamykał na siatce. Oponent spokojnie punktował na wstecznym. Kaczmarczyk sprowadził. Był w pozycji bocznej. Tarchila wstał. Docisnął do siatki.

Zobacz również: XTB KSW 85 – wyniki [NA ŻYWO]