Nowo koronowany tymczasowy mistrz wagi piórkowej UFC, Yair Rodriguez, proponuje, by do starcia z pełnoprawnym czempionem doszło na jego ziemi – w Meksyku. Padło to podczas rozmowy z dziennikarzami tuż po zakończeniu gali.

Kibice z całego globu wciąż żyją tym, co w nocy z soboty na niedzielę wydarzyło się w Perth. W co-main evencie UFC 284 doszło do potyczki pomiędzy Yairem Rodriguezem (15-3) oraz Joshem Emmettem (18-3). Na szali tej walki znalazło się tymczasowe trofeum wagi piórkowej, które ostatecznie powędrowało do „El Pantery”. Meksykanin pokazał się bowiem z bardzo dobrej strony, poddając rywala przed końcem drugiej odsłony.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Po zdobyciu tego trofeum, teraz czeka go więc już tylko unifikacja. Pełnoprawny pas wciąż spoczywa na biodrach Alexandra Volkanovskiego (25-2). Rodriguez nie może się doczekać takowego zestawienia, proponując nawet potencjalny termin, a także lokalizację.

Starcie w Meksyku byłoby idealne. Jakiś czas temu w Dallas, rozmawiałem z Alexandrem Volkanovskim – tak właściwie nie tyle, że z nim, a z jego menadżerem. Zapytał mnie, czy mogę przylecieć do Australii. Momentalnie odpowiedziałem, że nie ma problemu. Dotrzymałem słowa. Przybyłem tu i zdobyłem tymczasowy pas. Teraz chcę poprosić UFC, by zabrali trofeum i zrobili mistrzowską walkę w Meksyku. Najlepiej we wrześniu, kiedy mają otwierać UFC Performance Institute

powiedział podczas konferencji prasowej po gali.

Ze względu na to, jak emocjonująca była potyczka Volkanovskiego z Islamem Makhachevem (24-1), nie wiadomo, czy przedstawiciele globalnego potentanta nie zdecydują się natomiast na natychmiastowy rewanż. Szczególnie, że po pojedynku wynikło kilka kontrowersji…

Zobacz także: Makhachev skorzystał z nielegalnych wlewów przed walką z Volkanovskim? Hooker rzuca oskarżenia: „Nieuczciwy pies”

Źródło: MMA Junkie