Yoel Romero wciąż czeka na swoją szanse walki o pas mistrzowski wagi średniej, tymczasem Michael Bisping zapowiada że nie zamierza długo czekać na powrót GSP i jeśli nadarzy się okazja da titleshota Kubańczykowi.

Romero który wywalczył sobie prawo walki o pas demolując byłego mistrza Chrisa Weidmana, nie wierzy w słowa Bispinga, który wyraża gotowość do walki z Kubańczykiem:

Myślę że Bisping chce tylko GSP, on nie ma serca ani jaj do walki.

Wciąż nie wiemy kiedy i gdzie dojdzie do walki Bispinga z powracającym Georgesem St. Pierrem oraz jakie plany UFC ma wobec Yoela Romero.

źródło: Twitter