Luke Rockhold (16-4) powróci do oktagonu już 6 lipca na gali UFC 239, kiedy to stanie do walki z Janem Błachowiczem (23-8). Amerykanin jest bardzo pewny siebie przed debiutem w kategorii półciężkiej i zapowiada, że zdemoluje naszego „Janka”.

Podczas ostatniej walki na gali UFC 221, Rockhold został znokautowany przez Yoela Romero. Po tej bolesnej porażce Amerykanin zdecydował się na zmianę kategorii wagowej ze średniej na półciężką.

Szansę na powitanie byłego mistrza w nowej dywizji otrzymał Jan Błachowicz, który potencjalną wygraną nad Rockholdem może zapewnić sobie powrót na drogę ku walce o pas. Podczas podcastu Real Quick with Mike Swick, Luke skomentował starcie z Polakiem, nie przebierając w słowach:

Zaj***ę tego skurwysyna. Nie chcę go poddać, ostatnio nie poddaje zawodników, ale niszczę ich i odbieram chęć do życia i walki. Czuję się dużo lepiej, mam więcej mocy i zapewniam, że będzie szybko i konkretnie.

Rockhold skomentował również postawę Anthony’ego Smitha:

Nie wiem, jak Anthony zaszedł tak daleko, jest niechlujny, nie ma za dużo umiejętności i uważam, że jest przereklamowany. Powiedziałem kilka słów i jak widać Anthony nie umie sobie z tym poradzić.

Trudno jest przewidzieć w jakiej formie znajduje się były mistrz wagi średniej. W ostatnim czasie borykał się z wieloma kontuzjami i bardziej skupiał na karierze modela. Dla Błachowicza będzie to okazja do zrehabilitowania się po przegranej walce z Thiago Santosem na UFC w Pradze i do zamknięcia ust krytykom takim jak Mike Swick, który przewiduje zwycięstwo Rochkolda przez poddanie już w pierwszej rundzie.

Gala UFC 239 odbędzie się 6 lipca w Las Vegas, a walką wieczoru będzie starcie pomiędzy Jonem Jonesem a Thiago Santosem.

Cały wywiad z Lukiem Rockholdem znajduje się poniżej:

źródło: youtube.com