Mateusz Gamrot stanął w obronie jednego ze swoich klubowych kolegów, Jorge Masvidala. Ten niedawno nabawił się kontuzji, przez co wypadł z konfrontacji z „Rockym”. Polak dosadnie odpowiedział Leonowi Edwardsowi, który insynuował, iż „Gamebred” specjalnie się wycofał.

Ostatnimi czasy bardzo dużo spekuluje się o tym, kto będzie najbliższym oponentem Leona Edwardsa (19-3). Pierwotnie Brytyjczyk miał podczas gali z numerem 269 skrzyżować rękawice z Jorge Masvidalem (35-15), lecz niestety – ten nabawił się urazu. Historii tej jednak zupełnie nie kupuje sam „Rocky”, który stwierdził, iż Amerykanin najzwyczajniej w świecie boi się bezpośredniej konfrontacji.

Zobacz także: „On mnie unika” – Leon Edwards komentuje wycofanie się Jorge Masvidala z ich walki na UFC 269

Powyższej wypowiedzi nie zdzierżył nasz krajan – Mateusz Gamrot (19-1), który już od jakiegoś czasu regularnie wylatuje na Florydę, gdzie przygotowuje się do swoich pojedynków w American Top Team. 30-latek dosadnie odpowiedział Brytyjczykowi, nie szczędząc przy okazji gorzkich słów.

„Zamknij mordę, p*zdo. Widziałem moment, w którym nabawił się tej kontuzji na treningu. Masz sporo szczęścia, bo Masvidal był w topowej formie i by cię zamordował. Walcz z nim w marcu lub ustaw się w kolejce.”

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Gamrot już niebawem, bo 18 grudnia, stanie przed szansą wejścia do najlepszej piętnastki rankingu dywizji lekkiej UFC. Skrzyżuje bowiem wtedy rękawice z doświadczonym Brazylijczykiem, Diego Ferreirą (17-4), który przystępować będzie do tego starcia po serii dwóch porażek.

Źródło: Twitter/Mateusz Gamrot