W najnowszej odsłonie swojego podcastu Israel Adesanya nie tylko typuje walkę naszego rodaka na UFC 291, ale także omawia krótko pojedynek w topie swojej dywizji między Robertem Whittakerem i Dricusem Du Plessisem.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Już od dłuższego czasu wiadomo, że Dricus Du Plessis zalazł za skórę aktualnemu mistrzowi wagi średniej UFC. Israel Adesanya nie może mu darować wypowiedzi, w której „Stillknocks” nazywa siebie prawdziwym Afrykańczykiem, a wykpiwa takie tutułowanie się przez „Izzy’ego” czy Kamaru Usmana. Wojna na słowa zatem zaczęła się na dobre, a sam mistrz deklaruje, że chce jak najszybciej spuścić łomot Afrykanerowi i z tego powodu ma najdzieję, że jego dobra passa zwycięstw utrzyma się i pozwoli mu stanąć do walki o pas.

Zobacz także: „Je*any białas” – Adesanya bez skrupułów o wypowiedziach Du Plessisa

Jak się okazuje, „Izzy” do tego stopnia jest nakręcony na Du Plessisa, że rozmawiał już z UFC o potencjalnym zestawieniu z nim na lipcowej gali, o czym dowiadujemy się z nowego podcastu mistrza.

Teraz mówimy o walce we wrześniu, ale chwilę wcześniej była mowa o lipcu.

zdradza Adesanya.

Chciałem, żeby to był Du Plessis. Myślałem o nim właśnie, może nie w trakcie Międzynarodowego Tygodnia Wal UFC, bo tam już wszystko było pozajmowane, ale jakoś w tym czasie. Miałem takie: „Dobra, dawajcie go ku*wa, niech się dzieje! Po cholerę czekać.”

stwierdził.

Porowadzący rozmowę skorzystał zatem z tego, że temat sam wypłynął i dopytał o typowanie Israela na walkę Du Plessisa z Robertem Whittakerem na UFC 290.

Uuu, to jest gra… Do tego są jeszcze tylko trzy ryndy… Ku*wa, niech pomyślę. Wydaje mi się, że Rob załatwi go w drugiej rundzie, albo po prostu będzie go lał przez trzy. Jedyna szansa dla Dricusa… bo tak, zawsze jest jakaś szansa, to… Kurde, nie sądzę, żeby był w stanie przetrwać z Robem, który jest od niego szybszy, będzie też pewnie w lepszej formie, wiec on [Du Plessis] będzie musiał po prostu walczyć brzydko, z resztą Rob podobnie.

A więc: 70-30 na Roba, ale tylko dlatego, że bardzo ale to bardzo chcę Dricusa, zatem jestem stronniczy.

podsumował mistrz, uderzając pięścią w drugą dłoń, jakby już rozgrzewał się do starcia z Afrykanerem.

Zobacz także: Chael Sonnen podważa sens zestawienia Whittaker – Du Plessis

źródło: YouTube/Israel Adesanya