Wszystko wskazuje na to, że kontuzja Anthony’ego Pettisa (22-9) nie jest tak groźna, jak się wydawało. Jak informuje jego trener planują wrócić jeszcze w tym roku.

Informowaliśmy ostatnio, że Pettis w trakcie walki z Diazem doznał złamania stopy. Do tego podejrzewano złamanie oczodołu i groziło to 6- miesięcznym zawieszeniem medycznym. Jak informuje jego trener – Dake Roufus nie wygląda to najgorzej. Pettis nie wymaga operacji i musi jedynie odpocząć i wrócić do zdrowia.

Podczas walki z Tonym Fergusonem narożnik Pettisa przerwał walkę na skutek złamania ręki swojego zawodnika. Przed walką z Diazem – Anthony Pettis kazał się zapewnić, że tym razem Roufus nie przerwie walki.

W ogóle nie wspomniał o kontuzji podczas walki, ponieważ nie chciał, abym przerwał pojedynek. Powiedział mi przed pojedynkiem ” Nie przerywaj tego trenerze”

Sergio Pettis i Paul Felder również zatajali urazy przed Roufusem w trakcie swoich pojedynków. Trener Pettisa zaznaczył, że jeżeli tylko zdrowie dopisze, to planują powrócić na grudzień.

Jeżeli będzie zdrowy, może grudzień i Las Vegas. Chodzi o to czy wygrał?  Nie człowieku, ale każdy uwielbia oglądać tego faceta walczącego. Jest coś w jego umiejętnościach, ale próbuję nauczyć tych,  z którymi trenuję, że muszą być promotorami. Właśnie dlatego miałem taką długą karierę,  a niedawno oferowano mi propozycje walki,  a ja przecież jestem stary. Wiedziałem o co chodzi w tej grze. O walki które zrobią show i dostarczą nam emocji.

źródło: mmafighting.com