Islam Makhachev przez wielu już teraz uważany jest za jednego z najlepszych w dywizji lekkiej. Niepokonany czempion – Khabib Nurmagomedov, umieścił go niedawno obok Dustina Poiriera, czy Conora McGregora. Podobne zdanie na jego temat posiada były, podwójny mistrz UFC, Daniel Cormier.

Daniel Cormier (22-3) na co dzień ma okazję obserwować obecną formę oraz to, jak rozwija się 29-letni Rosjanin. „DC” nie tak dawno temu gościł w audycji South China Morning Post, gdzie zapytany o solidnego kandydata na przyszłego mistrza w wadze lekkiej, bez zastanowienia wskazał Islama Makhacheva (18-1).

Islam Makhachev. Ale nie dlatego, że jest jednym z moich przyjaciół oraz kolegów z zespołu. Naprawdę uważam, iż jest jednym z najbardziej utalentowanych zawodników na świecie. Ma taki styl, który sprawia innym wiele problemów. Myślę, że ze względu na to, jak rozpoczął swoją przygodę z UFC, gdzie przegrał w drugim pojedynku z Adriano Martinsem, spowodowało, iż nie wybił się tak mocno, jak Khabib. Jego styl nie wydaje się tak agresywny, ale uwierzcie mi, że posiada ten dryg. Jeśli chodzi o stójkę – jest bardzo dobry. Widzieliście, że Khabib miewał wcześniej z tym problemy. Islam już teraz to wszystko posiada, więc jest gotowy, żeby dojść na sam szczyt.

Makhachev po raz ostatni zameldował się w oktagonie, podczas gali z numerem 242. Skrzyżował wówczas rękawice z Brazylijczykiem – Davim Ramosem (10-4) i ostatecznie zwyciężył przez jednogłośną decyzję sędziów. Ponownie będziemy mogli obserwować go w akcji na jednym z marcowych wydarzeń, gdy podzieli klatkę z doświadczonym Drewem Doberem (23-9).

Zobacz także: Marcin Sianos zapowiada swój powrót do klatki

Źródło: Twitter/SCMP MMA