Tomasz Babiloński już zdążył się zadomowić się na polskim podwórku mieszanych sztuk walki. W tym roku zorganizował już 3 gale. Kolejna edycja będzie miała miejsce 15 grudnia w Raszynie. Na tym wydarzeniu dojdzie do  pierwszej w historii organizacji walki o pas mistrzowski. Będzie to zarówno starcie o tytuł czempiona kategorii półśredniej oraz wydarzenie wieczoru Babilon MMA 6, a zmierzą się w niej Daniel Skibiński (12-5) oraz Paweł Pawlak (14-3).

Poznaniak posiada obecnie passę sześciu zwycięstw z rzędu. W ostatnim starciu pokonał przez brutalny nokaut Giovanniego Mellilo (12-3), potyczka trwała zaledwie 20 sekund. Dla organizacji do tej pory stoczył trzy wygrane pojedynki. Mimo, że opinia publiczna dowiedziała się o gali dość niedawno to „Skiba” trenuje do tej konfrontacji od dłuższego czasu.

Generalnie od dłuższego czasu jestem w przygotowaniach. Wiedziałem dość długo o możliwości pojedynku na najbliższej gali Babilon MMA 6. Nie znałem dokładnej daty i dokładnego miejsca, ale jak widać treningi są naprawdę intensywne. Nie mogę się doczekać aż pas zawiśnie na moich biodrach.

powiedział Skibiński

Starcie z Pawlakiem będzie z pewnością inne, a tą zmianę dyktuje stawka tego pojedynku. Będzie to bój trwający pięć rund i można się zastanawiać czy Daniel zdąży się odpowiednio do niej przygotować.

Nie miałem pewności jaki to będzie termin, ale liczyłem, że ta walka się odbędzie. Chciałem być gotowy na każdą ewentualność. Nie mogłem pozwolić, aby termin mnie zaskoczył.  Trenuje intensywnie, a dodatkowo muszę być gotowy na pięć rund ze względu na walkę mistrzowską. Na takim dystansie będę mierzył się po raz pierwszy w karierze. To też dla mnie coś nowego. Przygotowuję formę życia.

stwierdził.

Paweł Pawlak po zakończonej przygodzie z UFC stoczył cztery pojedynki z czego wygrał trzy. Dla Babilon MMA występował dwukrotnie, wygrywając kolejno z Adamem Niedźwiedziem (5-3) oraz z Rafałem Lewoniem (14-9). Po swoich ostatnich bojach wielu fanów oraz ekspertów zestawiało ich ze sobą. Zapytany o ten fakt Skibiński powiedział:

Prędzej czy później do tej walki musiało dojść. Być może zasłużył na ten pojedynek mistrzowski, a ja jestem gotowy na taką rywalizację. Do walki pozostaje niespełna miesiąc, więc trzeba zrobić wszystko, aby być w jak najlepszej formie już 15 grudnia.

„Plastinio” będzie zdecydowanie jednym z najtrudniejszych rywali karierze Poznaniaka. Większość swoich potyczek kończył przed czasem i jest groźny niemal w każdej płaszczyźnie. Jednak Skiba jest bardzo pewny siebie i wierzy w swoje umiejętności.

W MMA trzeba być gotowym na każdą ewentualność. To jest naprawdę trudny sport. Mogę jednak powiedzieć, że jestem wszechstronnie wyszkolonym zawodnikiem. Pawlak nie powinien być dla mnie zagrożeniem w tej konfrontacji.

podsumował.

Gala Babilon MMA 6 odbędzie się 15 grudnia w Raszynie.

źródło: polsatsport.pl