Francis Ngannou udanie powrócił do klatki, szybko i brutalnie rozbijając Renana Ferreirę. Walce tej z bliska bacznie przyglądał się Cristiano Ronaldo, który mocno ucieszył się po triumfie Kameruńczyka.
Bezapelacyjnie jeden z najlepszych piłkarzy w historii – Cristiano Ronaldo, od dawna sympatyzuje z wieloma zawodnikami MMA. W przeszłości mogliśmy obserwować go u boku chociażby Conora McGregora (22-6), czy Francisa Ngannou (18-3).
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
„Predator” w miniony weekend powrócił do klatki, jednak nie pod sztandarem UFC, a PFL. Podczas specjalnego wydarzenia w Rijadzie skrzyżował rękawice z Renanem Ferreirą (13-4). Kameruńczyk absolutnie nic nie zrobił sobie z kapitalnych warunków fizycznych przeciwnika, szybko go rozbijając. Spod samej areny walki konfronacji bacznie przyglądał się właśnie Ronaldo, który bardzo mocno cieszył się po wygranej Ngannou. Jego reakcję uchwyciły kamery.
Wyświetl ten post na Instagramie
Źródło: Instagram/PFL, fot. Jose Penuela/2024PFLPPV