Karta walk gali KSW Epic została zapełniona. Mało brakowało, aby jednym z uczestników wydarzenia był Krzysztof Głowacki.

„Główka” przywitał się z nową formułą w widowiskowym stylu. Na Stadionie Narodowym znokautował Patryka Tołkaczewskiego.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

W programie Oktagon Live Martin Lewandowski zabrał głos w kwestii absencji byłego pięściarza na tak wyjątkowym evencie:

Ta sytuacja skomplikowała trochę występ Krzyśka. Był planowany na KSW Epic. Uznaliśmy, że nasze prywatne rozmowy z z nim i jego menadżerem nie potoczyły się w sposób, w który byśmy sobie życzyli. Powiem szczerze. Nie znam detali tej niby afery dopingowej. Słyszałem różne historie. Każda sytuacja ma dwie strony. Ja nie zamierzam tego jakoś specjalnie rozstrzygać i dochodzić prawdy. Ta afera nie ma wpływu na dalszą przyszłość KSW.

powiedział.

Kwestia wpadki antydopingowej Głowackiego została wyjaśniania przez samego zawodnika, ale właściciele organizacji nie rozkładali tej sytuacji na czynniki pierwsze. Jak widać – nie zamierzają. Data kolejnego występu byłego mistrza świata w boksie jest nieznana.

Więcej o całym zdarzeniu możecie przeczytaj tutaj: Głowacki złapany na dopingu. Polak zabiera głos

źródło: youtube / program Oktagon Live | fot. facebook / Martin Lewandowski, instagram / Krzysztof Głowacki