Luke Rockhold (16-4), który na lipcowej gali UFC 239 zmierzy się z Janem Błachowiczem (23-8), jest bardzo pewny wygranej i w dość niewybrednych słowach wypowiada się o swoim najbliższym rywalu.

Pewności siebie nigdy Luke’owi nie brakowało, jak przystało na prawdziwego Amerykanina. Właśnie dziś donosiliśmy o jego buńczucznej  wypowiedzi, jakiej udzielił w podcaście Real Quick with Mike Swick, komentując czekające go starcie z Janem Błachowiczem:

Zaj***ę tego skurwysyna. Nie chcę go poddać, ostatnio nie poddaje zawodników, ale niszczę ich i odbieram chęć do życia i walki. Czuję się dużo lepiej, mam więcej mocy i zapewniam, że będzie szybko i konkretnie.

Ta wypowiedź nie mogła pozostać niezauważona przez Polaka. Korzystając ze swojego twitterowego konta, Janek odpowiedział swemu rywalowi:

„Co to za nonsens, Luke Rockhold, o łatwym przejechaniu się po mnie? Przepaliły ci się styki? Nie świruj, bo zamkną cię w domu wariatów jeszcze przed walką. Chcę cię zniszczyć.”

napisał Błachowicz.

Janek niechętnie wdaje się w pyskówki i powszechny obecnie trash talk, zatem ten wpis może świadczyć o tym, że Polak faktycznie się zirytował.

Gala UFC 239 odbędzie się 6 lipca w Las Vegas, a walką wieczoru będzie starcie pomiędzy Jonem Jonesem a Thiago Santosem.

źródło: Twitter