Od kilkunastu dni głośno mówi się o potencjalnym pojedynku pomiędzy Jonem Jonesem (26-1) a Francisem Ngannou (15-3). Obaj zawodnicy już kilkakrotnie wyrażali chęć na taką konfrontację.

Na Twitterze Jon „Bones” Jones odpowiedział na zaczepki Francisa Ngannou odnosząc się do jego walki z Derrickiem Lewisem (23-7), która według wielu fanów i ekspertów była jedną z najnudniejszych walk w wadze ciężkiej w historii UFC.

„Witaj Jon, jesteś tu jeszcze?

„Po pierwsze, zostaw takie zdjęcia z językiem dla swoich koleżków. Właśnie się obudziłem, po ponownym obejrzeniu twojej walki z Derekiem Lewsisem. Nie jesteś taki straszny. Widziałem twoje serce. Jesteś wielką stara myszką. Zdemaskuję cię”

Amerykanin jest dwukrotnym mistrzem UFC w wadze półciężkiej. Podczas swojej bogatej sportowej kariery mierzył się z najlepszymi zawodnikami w tej dywizji. Aktualnie posiada fenomenalną passę 17 wygranych z rzędu. W swoim poprzednim występie na UFC 247 wypunktował Dominicka Reyesa (12-1).

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

„The Predator” zdecydowanie należy do najbardziej efektownych zawodników w kategorii ciężkiej. Wszystkie swoje zwycięskie walki kończył przed czasem co pokazuje, że nie lubi zostawiać decyzji w rękach sędziów. W ostatnim boju na UFC 249 w zalednie 20 sekund znokautował Jairzinho Rozenstruika (10-1).

Zobacz Także: Sean O’Malley wskazuje datę kolejnego pojedynku

źródło: bjpenn.com