Mamed Khalidov wciąż czuje w sobie zapał do rywalizacji i chce udowodnić przede wszystkim sobie, że stać go na ponowne sięgnięcie po mistrzowskie trofeum kategorii średniej. Niezależnie od wyniku walki z Mariuszem Pudzianowskim, będzie chciał się o to postarać. 

17 grudnia 2022 miejsce będzie miała gala XTB KSW 77 z hitową walką wieczoru – Mamed Khalidov (35-8-2) kontra Mariusz Pudzianowski (17-7). Oczywiście każdy, kto śledzi MMA, zdaje sobie sprawę, jak ogromne będzie to przedsięwzięcie dla polskiego rynku, natomiast nie będzie ona miała przełożenia na aktualną sytuację w poszczególnych dywizjach.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Khalidov, który utracił mistrzowskie trofeum kategorii do 84 kilogramów w grudniu minionego roku, zapowiada, iż postara się ponownie o nie zawalczyć. Usłyszeć to możemy w rozmowie ikony nadwiślańskiej sceny wraz z Andrzejem Kostyrą.

Można powiedzieć, że to jest walka nie rankingowa nawet, tylko tak naprawdę dla naszego rynku, dla kibiców, kórzy chcieliby to zobaczyć. Natomiast, czy wygram ja czy Mariusz… Zobaczymy, ale nie odpuszczam możliwości walki w swojej wadze o największe trofeum, o pas.

(…) Czuję, że mogę, że chcę. Każdy z nas, sportowców, ma to we krwi i chce próbować póki czuje, że może… Póki mu się wydaje i czuje, że może.

Zobacz także: Khalidov chciał, by Shamaev przygotowywał „Pudziana”? Były mistrz o zawirowaniach wokół narożnika rywala

W rozgrywce o złoto wagi średniej z pewnością liczyć będzie się także Paweł Pawlak (21-4-1), który w miniony weekend ekspresowo pokonał Toma Breese’a (15-4). W styczniu dojdzie natomiast do pojedynku Tomasza Romanowskiego (17-8) z Radosławem Paczuskim (5-0), na co również zdecydowanie warto zwrócić uwagę.

Tak aktualnie prezentuje się ranking kategorii średniej KSW (przed aktualizacją po 76. edycji):

Źródło: YouTube/KOstyra SE