Kacper Koziorzębski wyrównał swój rekord w KSW do 2-2, jednogłośnie wygrywając z Hubertem Szymajdą.

Runda 1:

Kacper Koziorzębski skracał dystans i spuszczał ciosy sierpowe i kolana na korpus rywala. Hubert Szymajda wywierał presję, atakował mocnymi ciosami, dobry prawy doszedł do głowy „Wióra”. Ciosy na korpus i kolana w wykonaniu Koziorzębskiego! Szymajda wyraźnie podłączony, złapał jednak desperacki klincz pod ogrodzeniem, próbując obalenia, jednak to Kacper przeniósł pojedynek do parteru i chwilę zajmował pozycję z góry. Hubert wstał, „Wiór” jednak ponownie atakował korpus oponenta. Próba zejścia do jednej nogi po stronie „MMAupy”, Kacper jednak dobrze się bronił i nieustannie rozbijał korpus rywala.

Runda 2:

Hubert Szymajda nieustannie wywierał presję, szukając skończenia pojedynku w stójce, wyprowadzając wiele ciosów. „Wiór” jednak popisywał się bardzo szczelną gardą i ponownym zejściem do parteru. Kolejny middlekick wylądował na korpusie Szymajdy. Świetny prawy kontrujący Koziorzębskiego doszedł do głowy „MMAupy”! Szymajda padł na deski, pozostawał jednak w pojedynku. Sporo ciosów młotkowych spadło na jego głowę. Zdołał jednak powrócić do stójki, gdzie został potraktowany mocnym kolanem na korpus! Hubert ponownie na deskach, Kacper z góry, udanie kontrolował walkę, spuszczając krótkie ciosy i łokcie na głowę rywala. Próba balachy w wykonaniu zawodnika z Warszawy, jednak nieudana. Kontrola z góry w wykonaniu Kacpra do końca pojedynku.

Runda 3:

Mocno na rywala ruszył Szymajda, szukając obalenia i nawet na chwilę je znajdując. Agresywny „MMAupa” został jednak skontrowany i skontrolowany. Walka w stójce, kolano i kopnięcie z ciosem w wykonaniu Koziorzębskiego. Udane sprowadzenie po stronie Kacpra, Szymajda starał się robić pasywność z dołu. Próba gilotyny w wykonaniu Huberta! Nieudana.

Decyzja była formalnością, wszyscy sędziowie stosunkiem 30-26, 2x 30-27 wskazali Kacpra Koziorzębskiego jako zwycięzcę.