Już niebawem miejsce będzie miała konfrontacja, która przyciąga uwagę fanów z całego świata. Walka Justina Gaethje z Michaelem Chandlerem uświetni zaplanowane na szóstego listopada wydarzenie z numerem 268. O tym, kto wyjdzie z niego zwycięsko dowiemy się dopiero pod koniec roku, natomaist już teraz rozpoczęły się typowania. Jednym z zawodników, który podzielił się swoją opinią, jest aktualny numer jeden – Dustin Poirier. 

Gdy tylko w mediach pojawiła się informacja, dotycząca tego elektryzującego starcia, kibice z całego globu zaczęli spekulować, kto wyjdzie z niej z tarczą, przybliżając się przy okazji do mistrzowskiego trofeum. Pojedynek ten budzi ogromne zainteresowanie przede wszystkim ze względu na styl, jaki obaj fighterzy prezentują w oktagonie. Obaj w swoich minionych bataliach starcili szansę sięgnięcia po pas, więc ciekawe, który z nich wyciągnął większe wnioski.

Zobacz także: Gaethje odpowiada na prowokacje Chandlera: Czekałem w przygotowaniu przez 3 tygodnie…

Zdaniem na temat tej batalii, podzielił się niedawno przyszły pretendent do pasa, który ze względu na dwukrotnie pokonanie Conora McGregora (22-6), ostatnimi czasy nie schodzi z nagłówków wszystkich portali – Dustin Poirier (28-6). Popularny „Diament” faworyzuje w tym starciu Gaethje’ego, z którym w przeszłości miał przecież okazję rywalizować.

Lekko faworyzuję Justina w tej walce. Chandler będzie miał spory problem w sprowadzeniu go i utrzymaniu na ziemi. Dużym wyzwaniem może się także okazać unikanie jego mocnych ciosów. 

Co do przyszłości reprezentanta American Top Team, ten w najbliższej przyszłości ma skrzyżować rękawice z czempionem – Charlesem Oliveirą (31-8). Na ten moment nie jest znana jeszcze konkretna data tego boju, aczkolwiek mówi się, iż rozegra się on jeszcze przed upływem końca bieżącego roku.

Źródło: YouTube/Punchin’ In