Druga część  naszych marzeń, planów związanych z angażami  i zestawieniami organizacji FEN. Być może niektóre ze starć zobaczymy, większość jest jednak życzeniowa.

Adam Maciejewski vs. Phil De Fries

Popularny „Maja” nie miał ostatnio szczęścia ulegając bardzo szybko w Rosji, De Fries także ostatniej walki nie zaliczy do udanych. Maciejewski to jednak niezwykle doświadczony i czołowy zawodnik w Polsce któremu nie było dane pokazać się szerszej publiczności w Polsce. Z pewnością walka z Anglikiem byłaby jedną z ważniejszych w karierze. De Fries po epizodzie w UFC walczył z kilkoma znanymi zawodnikami (Rodgers, Ishi) jednak przegrywał te starcia. Mimo to jest bardzo solidnym nazwiskiem w Europie którego nie warto lekceważyć.

Maciej Różański vs. Sylwester Borys

Różański, któremu co chwile zmienia się przeciwnik stanąłby do walki z niezwykle niewygodnym Borysem. Z pozoru wydawać by się mogło, że walka do jednej bramki. nic bardziej mylnego. Sylwek z walki na walkę pokazuje duży progres w każdej z płaszczyzn. Dodatkowym atutem jest doskonały narożnik który uważany jest za najlepszy w Polsce. Maciek Różański z pewnością byłby faworytem, jednak śmiało można powiedzieć że Sylwester byłby jednym z najgroźniejszych rywali Berserkera.

Krzysztof Klaczek vs. Filip Wolański

Walka o miano numeru jeden tej dywizji w Polsce. Klaczek odbił się po porażce w Anglii, dewastując na gali X -Cage Buciusa. Wolański zaś  jak czołg przejeżdża się po wszystkich.  Faworyta trudno wskazać gdyż jest to walka typu 50/50, obaj są doskonałymi fighterami  i trudno prognozować który wyszedłby z tarczą a który na tarczy. Jedno jest pewne – byłaby to prawdziwa perełka. Któremuś zapewne zamknęłoby to drogę do UFC (bo obaj chyba śmiało tam zmierzają) jednak któż by nie chciał skonfrontować obu panów!

Adam Niedźwiedź vs. Artur Piotrowski

Obaj mają już za sobą debiuty na FEN – ie. Niedźwiedzia skrzywdził sędzia Jagielski, Piotrowskiego zaś Paweł Żelazowski brutalnie go nokautując. Łączy ich także to, że mimo porażek nie zaprezentowali się źle w tych pojedynkach i zasługują na kolejną szansę, szansę która pozwoli jednemu z nich na dłużej zostać w FEN – ie. Niełatwo zgadywać kto jest faworytem. Atut Adama to wiek, Artura zaś doświadczenie.

Tomasz Kowalkowski vs. Gzim Selmani

„Kredka” po zeszłorocznej porażce na FEN – ie odniósł dwie szybkie oraz efektowne wygrane przed czasem. Gzim Selmani po sensacyjnym nokaucie nad Oli Thompsonem został szybko sprowadzony na ziemię w Bellatorze. Mimo to „Albański Psychopata” powinien być największym wyzwaniem w karierze dwumetrowego Gdynianina i sporym testem przed (wszyscy mamy taka nadzieję) walką o pas na EFC Africa.

Paweł Pawlak vs. Albert Odzimkowski

Pawlak po serii zwolnień w UFC powinien dostać lukratywną ofertę. W grę wchodzą tylko dwie organizacje i wydaje mi się że lepszą opcja byłby FEN. Wielkość dywizji 77kg. budzi respekt i prawie każde zestawienie będzie niezwykle ciekawe. Walka która z pewnością zaciekawiłaby każdego i nie skończyła się decyzją byłoby starcie „Plastinho”” ze „Złotym”. Dla Pawła byłaby szansa na zmazanie plamy po UFC i zjednanie do siebie kibiców. dla Alberta zaś byłaby to największa walka w karierze i z pewnością zwycięstwo nad takim rywalem pchnęłoby go dalej.