Max Holloway zapowiada przejście do wyższej dywizji

(Foto: YouTube / UFC)

Aktualny mistrz wagi piórkowej UFC, Max Holloway (19-3), stoi obecnie przed kolejnym wyzwaniem: 7 lipca zmierzy się z niepokonanym Brianem Ortegą (14-0) na gali UFC 226. Niezależnie jednak od tego, jak walka się potoczy, Błogosławiony myśli już o swojej przyszłości i pewnych zmianach, jakie go czekają.

Nie tylko ze względu na to, że w dywizji do 145 lbs. powoli zaczyna brakować odpowiednich przeciwników, ale również z uwagi na zdrowie i ograniczenia własnego ciała w ciągłym procesie zbijania wagi, Max Holloway na poważnie planuje przenieść się do dywizji lekkiej.

Podczas telefonicznej konferencji prasowej z mediami, Max skomentował ewentualną zmianę wagi na wyższą:

Oczywiście, że idę wyżej. To tylko kwestia czasu, tego, kto został w piórkowej oraz ze względów medycznych. Jest naprawdę mnóstwo rzeczy, o których możemy porozmawiać z UFC po tej walce, ale najpierw mam ważne biznesy do załatwienia w tej dywizji: tron do obrony i jedną z największych walk w moim życiu do stoczenia.

Holloway odniósł się także do sytuacji panującej w wadze lekkiej:

Waga do 155 lbs. jest obecnie (bez urazy dla chłopaków tam walczących) w dużych tarapatach. Jest tam kiepsko od jakichś dwóch lat, a w 145 lbs. idziemy do przodu. Mięliśmy kłopoty, ale teraz rozwijamy się, ciągle idziemy do przodu.

podsumował.

Jak widzicie szanse Maxa w wyższej dywizji?

 

źródło:MMAnytt.com, YouTube