Jeden z najpopularniejszych zawodników na świecie – Nate Diaz, znalazł już nowego pracodawcę? Amerykanin narobił wokół swojej osoby dużo szumu, publikując w mediach społecznościowych logo japońskiego RIZIN FF.

Młodszy z braci Diaz – Nate, przez lata związany był z największą organizacją MMA na świecie (UFC), gdzie zdążył stoczyć 27. krwawych i widowiskowych pojedynków. Od dłuższego czasu wiadome było jednak, iż opuszcza szeregi amerykańskiego giganta. Faktem stało się to jednak dopiero pod koniec minionego roku, kiedy wypełnił kontrakt.

Zobacz także: Nate Diaz oficjalnie poza organizacją UFC – jego menadżer zdradza plany na 2023 rok

Menadżer zawodnika, Zach Rosenfield, wspominał o tym, że Nate planuje aktywnie spędzić najbliższe miesiące, zwiększając liczbę startów. Czy więc nareszcie doszło do przełomowego momentu w jego sprawie? Otóż 37-latek opublikował za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych grafikę z RIZIN FF, nie okraszając jej jednak żadnym komentarzem. Wywołało to spore poruszenie wśród śledzących go internautów.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera

Diaz po raz ostatni widziany był w akcji, we wrześniu. Podczas 279. edycji stanął w szranki z innym weteranem – Tonym Fergusonem (25-8), którego to ostatecznie poddał przed końcem czwartej rundy. Wrócił tym samym na właściwe tory po wcześniejszej serii dwóch przegranych, w ramach której odnosił porażki z rąk kolejno Jorge Masvidala (35-16), a także obecnie dzierżącego mistrzowskie trofeum – Leona Edwardsa (20-3).

Źródło: Twitter/Nate Diaz