Chwilę po pojedynku z Ilią Topurią, emocje wzięły górę. Zdruzgotany Bryce Mitchell rozważał zakończenie kariery. Teraz pozostaje jedno pytanie – czy utrzyma takie przekonanie?

10 grudnia miejsce miała gala UFC 282, gdzie do jednego z pojedynków przystąpiło dwóch fighterów z nieskazitelnymi rekordami w zawodowstwie – Ilia Topuria (13-0) oraz Bryce Mitchell (15-1). Kapialnie dysponowany „El Matador” nie dał szans swojemu rywalowi, ostatecznie poddając go przed końcem drugiej odsłony rywalizacji.

Zobacz także: UFC 282: Ilia Topuria zdewastował i udusił Bryce’a Mitchella [WIDEO]

Do sieci trafił teraz materiał, który pokazuje Mitchella tuż po pierwszej profesjonalnej przegranej. Doskonale widać po nim, z jakimi emocjami się zmaga… Rozgoryczony przyznał nawet, że myśli o zawieszeniu rękawic na kołku.

Czuję się źle, wiesz? Wiem, że mogłem sobie lepiej poradzić. Czuję ogromny ból i nie sądzę, że to wszystko jest tego warte. Chcę skończyć z MMA, a skupienie, które mam każdego dnia przenieść na coś innego. Chcę zająć się czymś innym. Wszystko czemuś służy i po prostu pójdę dalej w swoim życiu. Wezmę całą energię, którą poświęcam na MMA i włożę ją w coś innego. Myślę, że osiągnę wtedy ogromny sukces. Powinienem, k*rwa, przejść na emeryturę po tej walce i iść dalej. Skończę z tym, bo nie chcę już więcej czuć tak wielkiego bólu.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Trzeba pamiętać o tym, iż Amerykanin wyżej przytoczone słowa wypowiedział tuż po porażce. Możliwe więc, że nie będą miały one realnego przełożenia na rzeczywistość. 28-letni Mitchell obecnie zajmuje 11. lokatę w klasyfikacji wagi piórkowej, także tak naprawdę jeszcze jest w stanie sporo namieszać.

Źródło: Twitter/judobetter995