Calvin Kattar podczas zeszłego wydarzenia UFC on ABC 1 skrzyżował rękawice z Maxem Hollowayem. Pnący się po kolejnych szczeblach rankingu zawodnik nie był w stanie wystarczająco mocno przeciwstawić się byłemu mistrzowi, dlatego zostając boleśnie obitym, ostatecznie musiał uznać wyższość swojego przeciwnika, jednogłośnie przegrywając na kartach sędziowskich.

Calvin Kattar (22-5) to przecież świetny pięściarz, który wcześniej nierzadko posyłał swoich oponentów na deski, jeszcze zanim skończył się regulaminowy czas. Na jego nieszczęście, natrafił na fenomenalnie przygotowanego, byłego czempiona – Maxa Hollowaya (22-6), który wyprowadzając ogromną liczbę ciosów, pobił kolejne, znaczące rekordy, udowadniając przy okazji, iż nie zamierza tak łatwo odpuszczać mistrzowskiego złota.

Zobacz także: Max Holloway pobił kolejne rekordy w UFC! Trudno będzie się nawet zbliżyć do takich wyników

Walka ta rozegrana była „do jednej bramki”, bowiem 32-letni Amerykanin nie miał wystarczająco dobrych dział, które mógłby wytoczyć naprzeciw imponującego Hollowaya. Kattar odniósł się do swojej przegranej w mediach społecznościowych, zapewniając fanów, że absolutnie nie złoży po niej broni.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez calvinkattar (@calvinkattar)

„Sukces przychodzi w życiu, gdy po prostu się nie poddajesz. Z silnymi celami, wszystkie przeszkody, porażki i straty, działają jedynie jako dodatkowa motywacja. Gratulacje dla Maxa za świetną walkę – zasłużył na wszelkie pochwały. Dziękuję wszystkim trenerom za zaangażowanie, które okazali przed tym pojedynkiem. Do następnego. Nie da się zatrzymać człowieka, który nie odpuszcza.”

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

„The Boston Finisher” występuje pod sztandarem UFC od ponad trzech lat. Dotychczas stoczył tam dziewięć pojedynków, wygrywając sześciokrotnie. Zwycięstwa z kolejnymi przeciwnikami pozwoliły mu się piąć w klasyfikacji dywizji piórkowej, gdzie na dzień dzisiejszy okupuje szóstą lokatę. 

Źródło: Instagram/Calvin Kattar