Choć do gali jeszcze ładnych kilka tygodni “Husarz” już jest w świetnej formie. Jego sparingpartner nie ukrywał emocji, związanych z przygotowaniem Oleksiejczuka do gali UFC 299, gdzie podzieli on klatkę z niebezpiecznym Brazylijczykiem.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

 

Zaledwie 3 z 12 walk w UFC Michała Oleksiejczuka (19-6) musieli rozstrzygać sędziowie punktowi. Efektownie walczący Polak wystąpi na bardzo mocno obsadzonej gali w Miami, gdzie kartę walk podzieli z innym reprezentantem Polski – Mateuszem Gamrotem (23-2). Husarz podejmie tego dnia Michela Pereirę (29-11), który jest na fali 6 zwycięstw z rzędu w UFC. Takie starcie może dać Michałowi upragniony awans do najlepszej piętnastki kategorii średniej. Bartosz Szewczyk (7-2-1), który od lat trenuje z Michałem i ma świetny przegląd sytuacji, w niespotykanych emocjach opowiedział się za dyspozycją Oleksiejczuka, goszcząc na kanale myMMApl

Crazy walka, strasznie! Tamten szalony styl, chociaż w tych ostatnich walkach się okiełznał, bo początki były crazy straszne. Michał też, no fajerwerki będą na pewno mocne tam. Ale stary, kur*a, nie pytaj się, w jakiej Michał jest formie, człowieku! Naprawdę ci mówię. Lepiej… A zresztą. Co będę mówił, pokaże to w Miami, na pewno fajna będzie dla kibiców walka, żeby to oglądać, bo na pewno dużo będzie się działo.

– odpowiedział z uśmiechem.

Zobacz także: Łopaczyk o karierze w MMA. “W UFC najchętniej bym siebie widział”

Michał po przejściu do kategorii 84 kg zwyciężył 3 z 4 walk, a dołożenie kolejnej wygranej otworzy drogę do starć z szeroką czołówką wagi średniej. Przez wielu gala UFC 299 jest uważana za mocniejszą, niż jubileuszowe wydarzenie z numerem 300 i znalezienie się tam dwójki Polaków można uznać za spore wyróżnienie.

Źródło: YouTube/myMMApl, fot: materiały prasowe UFC