Po walce wieczoru gali FEN 40, doszło do zamieszania w klatce, w którym brał udział Kacper Formela, prezes FEN – Paweł Jóźwiak i Adrian Kępa. Menadżer Kacpra Formeli – Paweł Kowalik (MMA Cartel) wydał w tej sprawie następujące oświadczenie.

W związku z niezrozumiałym dla wielu kibiców zamieszaniem po walce wieczoru gali FEN 40 z udziałem Kacpra Formeli chciałbym wyjaśnić tę sytuację.

Kacper Formela i Adrian Kępa mają swój konflikt, którego rozwiązanie zaproponował Kacper. Obaj zawodnicy są sportowo w diametralnie innych miejscach, więc walka w MMA, tym bardziej w obronie pasa FEN, byłaby dla Kacpra Formeli krokiem wstecz w jego karierze. Wyszliśmy więc z propozycją walki na jednej z pozasportowych organizacji MMA na specjalnych zasadach i ta propozycja spotkała się z zainteresowaniem pozostałych stron. Początkowy zamysł zakładał 30-minutową walkę bez podziału na rundy, ze sznurami znanymi z muay boran zamiast rękawic. Ostatecznie doszliśmy do walki na dystansie 15 minut.

Jest dla nas oczywiste, że za taką walką na specjalnych zasadach powinno iść specjalne wynagrodzenie. Dla Kacpra byłby to zastrzyk finansowy, który pozwoliłby zainwestować w siebie, swoje treningi i wyjazdy oraz w otwarty niedawno w Chłapowie własny klub. Mieliśmy pełne prawo postawić swoje warunki finansowe, a organizacja miała pełne prawo się na nie nie zgodzić i tak też się stało, co oznaczało dla nas zakończenie tematu tej walki.

Ze zdziwieniem przyjęliśmy obecność Adriana Kępy w klatce po walce mistrzowskiej. Osobiście mówiłem prezesowi Jóźwiakowi, że nie jest to dobry pomysł, skoro nie osiągnęliśmy porozumienia. Tym większym zaskoczeniem był zarzut ze strony prezesa, że Kacper unika walki, zasłaniając się finansami. W związku z tym zmuszony jestem wyjaśnić, że nasze oczekiwania finansowe nie były specjalnie wygórowane względem wynagrodzenia, które Kacper otrzymuje za sportowe walki w formule MMA. Byliśmy gotowi na ustępstwa i kompromisy, ale po kilku turach rozmów wciąż nie było porozumienia.

Skoro rozmowy zostały zakończone fiaskiem, to temat jest dla nas martwy. Jeżeli ktoś chce doprowadzić do tej walki, to musi siąść z nami do nowych rozmów na nowych warunkach. Wartość Kacpra rośnie wraz z każdym zwycięstwem, szczególnie w tak imponującym stylu, jak w sobotni wieczór. Kacper jest jednym z najlepiej rozwijających się i najefektowniej walczących zawodników w Polsce, który ma swoje bardzo ambitne cele sportowe i jeżeli ma zbaczać z tej sportowej drogi, to za pieniądze, które pozwolą mu na rozwój sportowy i osobisty.

Paweł Kowalik
MMA Cartel

ZOBACZ TAKŻE: FEN 40 – wyniki gali. Formela, Oleksiejczuk i Kuberski z pasami