Kolejna kontuzja przy okazji gali KSW 50 staje się faktem. Informacje, które krążyły w mediach potwierdzają się. Patrik Kincl nie wystąpi w sobotę na SSE Wembley Arena.

Trzecia zmiana w walce o pas na gali KSW 50 niestety się potwierdziła. Patrik Kincl (22-9) doznaje kontuzji, co powoduje jego absencję na jubileuszowej gali KSW. Zawodnik umieścił wpis na swoich mediach społecznościowych, w których odniósł sie do zaistniałej sytuacji.

„…Z pewnością to nie najgorszy dzień mojego życia, ale takich czarnych dni jest w mojej karierze naprawdę wiele. Kiedy o tym myślę, to mam przyzwoitą kolekcję takich dni…”

„…Zawsze mówiłem, że kontuzje na tydzień przed walką są nieprofesjonalne i zasługują na pogardę. Głośno krytkowałem Khabiba, Fergusona, a przede wszystkim moich nieodpowiedzialnych rywali. Teraz mogę przeklinać sam siebie. Mogę się usprawiedliwiać wieloma ciężkimi treningami, ciężką dietą, losem, zbiegiem okoliczności, innymi bzudrami i tym, że się to wszystko nagromadziło, ale to nic nie zmieni…”

„…Może dotarłem właśnie do końca mojej podróży. Nie wiem, nie chcę wyciągać pochopnych wniosków i najpierw to wszystko przemyślę. Przepraszam to jedyne co mi teraz przychodzi do głowy. Dziękuję za zrozumienie i wsparcie…”

Po tym wpisie głos na Twitterze zabrał współwłaściciel organizacji – Maciej Kawulski:

Według spekulacji i doniesień w mediach społecznościowych, wszystko wskazuje na to, że rywalem Roberto Soldića będzie Michał Pietrzak (8-3), reprezentujący kategorię do 84 kilogramów.

Zobacz więcej: Patrik Kincl wypada z gali KSW 50. Roberto Soldic z nowym rywalem

Źródło: facebook, twitter