Na gali UFC on ESPN+ 3 Petr Yan (11-1) zmierzy się z Johnem Dodsonem (20-10). Będzie to trzecie walka Rosjanina dla amerykańskiego giganta.

„No Mercy” jest piekielnie zmotywowany do nadchodzącego pojedynku:

Miałem w głowie świetny plan na walkę z Silvą. Wszystko miałem pod kontrolą, a wszyscy widzieli, że go złamałem. Co do Dodsona powiem tyle, że to jest mój czas, [pokonanie zawodnika] będącego nade mną [w rankingu] jest na duży plus dla mnie. Mam nadzieję, że damy piękną walkę i wygram. Jestem młody i mam ogromne doświadczenie zarówno na amatorstwie, jak i na zawodowstwie. Dodam, że jestem jedynym Syberyjczykiem w UFC – to moja moc.

przyznał.

Yan powiedział też, że w tym roku chciałbym stoczyć tyle samo walk, co w zeszłym:

W 2019 chcę zawalczyć tyle samo, co w 2018. To wszystko zależy od stanu mojego umysłu i ciała.

dodał.

Były mistrz ACB w wadze koguciej zadebiutował podczas gali UFC Fight Night 132, gdzie znokautował Teruto Ishikarę (10-6). Następnie jego skalpem po widowiskowej walce padł Jin Soo Son (9-3).  W grudniu przed czasem odprawił Douglasa Silvę de Andrade (25-3).

Gala UFC on ESPN+ 3 odbędzie się 23 lutego w Pradze.

źródło: mmanytt