Tyron Woodley ostatnio przebąkiwał, że jest otwarty przejście do kategorii średniej. Warunkiem, jaki sobie postawił, jest zmierzenie się z dwoma wyklarowanymi pretendentami do pasa wagi półśredniej – Kamaru Usmanem i Colbym Covingtonem.

Trener mistrza w dywizji do 170 funtów wyjaśnia, że „Chaos” dostanie swoją zasłużoną szansę na zdobycie pasa, a sama kolejność walk nie ma znaczenia:

Colby zasługuje na walkę o pas. Tyron musiał borykać się z tym przez dwa lata. Colby trykał go kijem przez dwa lata i zasłużył na to. Zdajemy sobie z tego sprawę. Pokonał wszystkich przed nim, wygrał pas tymczasowe, a powiedział, co powiedział, więc Tyron był gotowy na niego, ale wtedy Usman wkroczył do gry. Tyron powiedział, że zawalczy z nimi, nie ma znaczenia, kto jest pierwszy. Nie wybiera sobie, kto ma być być pierwszy, to jest w gestii UFC.

stwierdził.

Din Thomas podziela plan przejście do wyższej kategorii, o którym wspomniał „The Chosen One”. Jednocześnie uważa, że to byłoby działania nieodwracalne ze względu na wiek mistrza wagi półśredniej:

Ta walka [z Covingtonem] dojdzie do skutku, a później Tyron ma zamiar pójść do wagi średniej, co jest świetne, bo oznacza, że będzie mniej ścinał wagi, przez co będzie miał trochę więcej frajdy podczas obozu przygotowawczego. Przejście do kategorii średniej będzie dla niego świetne, gdyż widzę jak osiąga ten sam sukces w tej wadze, co w dywizji półśredniej. Rzecz w tym, że Tyron nie jest pierwszej młodości. Jak już raz posmakuje wagi średniej, nie ma opcji, że zechce wrócić do półśredniej. Znaczy, mówię za niego, ale nie powinienem, jednak nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak posiada pas wagi średniej i zechciałby ścinać dodatkowe 15 funtów, żeby wrócić do dywizji półśredniej.

wyjaśnił.

Oczami wyobraźni trener widzi już parę możliwych starć z udziałem swojego podopiecznego:

To, co jestem w stanie sobie wyobrazić to przejście Tyrona do wagi średniej i walkę z Kelvinem Gastelumem, jeśli to dojdzie do skutku. Tyron już go pokonał. Nie widzę, żeby ta walka różniła się od wcześniejszej, bo Kelvin nawet nie zrobił wtedy wagi. Jeśli nie, to widzę jak walczy z Robertem Whittakerem, który jest świetnym i twardym zawodnikiem, ale nadal widzę jak Tyron wygrywa ten pojedynek.

dodał.

Tyron Woodley zmierzy się z Kamaru Usmanem 2 marca podczas UFC 235.  

źródło: bjpenn.com