Najwyraźniej trudno zrobić wrażenie na Paddym. Zawodnik przyznał, że „zwykłe” poddanie, choćby w walce na najwyższym poziomie, nie jest w stanie go zachwycić.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Brytyjski zawodnik wagi lekkiej – Paddy Pimblett (22-3) – przedstawił swoją opinię na temat tegorocznych poddań w UFC, umniejszając znaczenie zwycięstwa Islama Makhacheva nad Dustinem Poirierem. Podczas gali UFC 302 w czerwcu, mistrz kategorii lekkiej obronił pas, poddając Poiriera w piątej rundzie duszeniem D’Arce.

Oczywiście poddanie Islama było dobre, ale to tylko duszenie D’Arce. Ja przeszedłem z gilotyny do trójkąta, a potem do dźwigni na rękę, i to w stójce. Nadal uważam, że poddanie Khamzata było lepsze. Khamzat przeciwko Robertowi Whittakerowi – to było lepsze poddanie. Nikt wcześniej nie zrobił tego Robertowi Whittakerowi. Poirier był poddawany wiele razy wcześniej. Ja też bym poddał Dustina Poiriera. Nikt nie poddał Bobby’ego Greena od jakichś cholernych 12 lat czy ile to było.

stwierdził Pimblett na swoim kanale YouTube.

Według „The Baddy’ego”, najlepszym poddaniem 2024 roku było zwycięstwo Khamzata Chimaeva nad byłym mistrzem Robertem Whittakerem poprzez naciskówkę na szczękę w pierwszej rundzie podczas UFC 308.

Sam Pimblett może pochwalić się imponującym zwycięstwem z lipca tego roku, gdy jako pierwszy w historii UFC poddał Bobby’ego Greena podczas gali UFC 304. To osiągnięcie pomogło mu zadebiutować w oficjalnym rankingu wagi lekkiej.

Brytyjczyk zasugerował również, że szykuje się do kolejnej walki, cytując słynne słowa Michaela Chandlera „see you at the top”. Warto przypomnieć, że dla Makhacheva zwycięstwo nad Poirierem było już trzecią udaną obroną mistrzowskiego pasa.

Zobacz także: Pimblett sugeruje kolejnego rywala – nie jest to Gamrot: „Wątpię, by UFC zestawiło mnie z gościem, który tylko wącha krocze”

źródło: YouTube/Paddy Pimblett