Od dawna młodszy z braci Diaz – Nate, chce opuścić szeregi organizacji UFC. Nawet nie próbuje ukrywać, że zdecydowanie nie jest zadowolony z sytuacji, w jakiej aktualnie się znajduje.

Nate Diaz (20-13) to jeden z popularniejszych zawodników na całym świecie. Sławę przyniosły mu nie tylko same występy w oktagonie, lecz także wypowiedzi, które pomimo upływu lat, wciąż chętnie są cytowane. Od dłuższego czasu chce on jednak odejść z amerykańskiego giganta, bo nadal brak jakichkolwiek konkretów, związanych z jego kolejnym pojedynkiem. Skutkuje to niczym innym, jak wylewaniem swojej frustracji w przestrzeni internetowej.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Z ostatnich wypowiedzi da się łatwo wyczytać, że jest już zmęczony sytuacją, w której obecnie się znajduje, dlatego chciałby jak najszybciej wypełnić konktrakt i po prostu odejść. Teraz ponownie się do tego odniósł, goszcząc w prowadzonym przez Ariela Helwaniego The MMA Hour.

Próbowałem doprowadzić do jakiegoś show, ale oni nie chcą mnie wypuścić z kontraktu, wciąż mnie trzymają. Przetrzymują mnie jak zakładnika, a ja chcę odejść. To mój główny cel, który obrałem sobie nawet nie wiem od kiedy… Od roku, w którym walczyłem z Benem Hendersonem.

Diaz po raz ostatni wchodził do oktagonu amerykańskiego giganta, w czerwcu minionego roku. Podczas UFC 263 skrzyżował rękawice z Leonem Edwardsem (19-3), ostatecznie przegrywając na kartach sędziowskich. Jak sam twierdzi – od tego momentu starał się o kolejną potyczkę, jednakże ta nadal nie miała miejsca.

Nikogo mi nie zaproponowali, a wciąż upominałem się o walki. Pytałem o wiele zestawień – o Luque, Tony’ego Fergusona. Wspomniałem o czterech czy pięciu nazwiskach, ale nic z tego nie wyszło. W końcu zaproponowali mi Khamzata Chimaeva i choć początkowo byłem zdziwiony, później pomyślałem sobie, że czemu nie? Skończyłaby mi się umowa. Upomniałem się o ten pojedynek i zaczęły się różne wymówki. A pamiętaj, że byłem gotowy na grudzień, styczeń, marzec.

podsumował.

Źródło: YouTube/MMAFightingonSBN