Choć nie udało się wygrać, Rafał Haratyk pokazał się podczas debiutu w francuskim Ares FC z bardzo dobrej strony. Wygląda na to, że niebawem możemy spodziewać się nowych wieści, dotyczących jego kolejnego występu.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Po odejściu z rosyjskiego ACA – do czego doszło w minionym roku – Rafał Haratyk (16-5-2) związał się z Ares FC. Już podczas debiutu stanął przed szansą sięgnięcia po mistrzowskie trofeum, mierząc się z tamtejszym gwiazdorem, Abdoul Abdouraguimov (16-1). Polak dominował przez zdecydowaną większość starcia, jednakże błąd, który popełnił pod koniec pojedynku, słono go kosztował. „Lazy King” kapiatalnie wykorzystał swoją szansę, zmuszając reprezentanta DAAS Berserker’s Team do poddania, sięgając tym samym po drugi pas.

Zobacz także: Ares FC 11: Rafał Haratyk poddany balachą na kolano 30 sekund przed końcem wygrywanej walki! Abdoul Abdouraguimov podwójnym mistrzem! [WIDEO]

Z najnowszego wpisu Haratyka wynika, że w niedalekiej przyszłości ponownie możemy spodziewać się go w klatce Ares FC. Na ten moment nieznane są natomiast szczegóły dotyczące terminu oraz potencjalnego oponenta. Jedyne co więc teraz pozostaje, to cierpliwie czekać na kolejne wieści ze strony samego fightera bądź organizacji.

„Wracamy do pracy. Ares FC, do zobaczenia wkrótce.”

Źródło: Twitter/Rafał Haratyk