Gdyby zestawienia w stu procentach zależały od zawodników, możliwe, że niebawem bylibyśmy świadkami starcia Łukasza Rajewskiego z Wilsonem Varelą. Pod jednym z postów KSW doszło między nimi do ciekawej interakcji.

Wilson Varela (9-5) w miniony weekend po raz drugi zameldował się pod sztandarem KSW. Podczas 82. edycji stanął w szranki z Gracjanem Szadzińskim (9-6) i nie dając mu najmniejszych szans, brutalnie rozbił go przed końcem pierwszej odsłony. Nokaut ten został nawet wybrany najlepszym podczas tego wydarzenia.

Zobacz także: Rozdano bonusy po gali KSW 82 [WIDEO]

Reprezentant Trójkolorowych nie odniósł podczas ostatniego pojedynku żadnych poważnych obrażeń, w związku z czym jest już gotowy na kolejne wyzwania. Chętny do potyczki okazał się być Łukasz Rajewski (12-8), który skomentował jeden z wpisów organizacji KSW. Nie potrzebne były żadne słowa, by zrozumieć, o co tak naprawdę chodzi.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez KSW (@ksw_mma)

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Rajewski po raz ostatni widziany był w okrągłej klatce, w styczniu tego roku. Na gali z numerem 78 skrzyżował rękawice z niebezpiecznym Sahilem Sirajem (7-2), natomiast świetnie sobie poradził, odprawiając go ciosami w pierwszej rundzie. Wrócił tym samym na właściwe tory po wcześniejszych dwóch porażkach.

Kto wygrałby takie starcie?
×

Źródło: Instagram/KSW