Ubiegłego wieczoru na UFC Fight Night 164 Jan Błachowicz (25-8) skrzyżował rękawice z Ronaldo Souzą (26-8). Polak wygrał na pełnym dystansie, a Jacare w konferencji prasowej po gali przyznał, że przed tą walką nie był w najlepszej formie.

Brazylijczyk wyznał, że przed pojedynkiem zaczął mu dokuczać dziwny kaszel, który początkowo był brany za reakcję alergiczną:

Dziesięć dni temu w końcu dostałem diagnozę i tak naprawdę skończyłem brać antybiotyki w ten poniedziałek. Gdy udzielałem wywiadów i zaczynałem kaszleć, ludzie pytali się, co się dzieje, co mi jest, a ja po prostu odpowiadałem, że to nic takiego.

Dodał także:

Nie przeszkodziło mi to jednak, żeby przewalczyć pełnych pięć rund z gościem, który każdego nokautuje. Zrobiłem wszystko, żeby tu być, żeby móc stanąć do tego pojedynku. Niestety nie wszystko poszło po mojej myśli.

źródło: UFC/YouTube