Głównodowodzący organizacji Bellator – Scott Coker skomentował jednostronne zwycięstwo swojej organizacji podczas wspólnej gali zorganizowanej z RIZIN, gdzie konfrontowali się zawodnicy obu promocji.

Podczas jednego z ostatnich wydarzeń w MMA – organizacja RIZIN postanowiła skonfrontować swoich zawodników z fighterami Bellatora. Pomysł ten nie skończył się jednak dobrze dla japońskiej promocji, gdyż ponieśli sromotną porażkę, bowiem wszystkie pięć starć wygrali zawodnicy Bellatora. Event odbył się w japońskiej Saitama Super Arena w Saitamie, obok Tokio.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Podczas konfrontacji zawodników z obu organizacji, udział wzięli m.in. były mistrz Bellatora – A.J. McKee, który pokonał mistrza dywizji lekkiej RIZIN – Roberto de Souzę, jednogłośnie na punkty. Patricio Freire w starciu champ vs. champ podjął znanego dobrze z organizacji KSW – aktualnego mistrza japońskiej promocji – Klebera Koike Erbsta. Po niezbyt porywającym widowisku, ponownie mistrz Bellatora wyszedł z klatki z uniesioną ręką. Wcześniej, Kyoji Horiguchi, który miał okazję w przeszłości walczyć dla obu organizacji, wypunktował Hiromasę Ougikubo, Juan Archuleta pokonał Soo Chul Kima a Gadzhi Rabadanov pokonał Kojiego Takedę.

Zobacz także: Bellator MMA vs. Rizin | Rizin 40 – wyniki. Bellator wygrywa rywalizację promotorów 5-0

Prezes Bellatora skomentował nieskazitelny wynik dla swojej organizacji w konfrontacji z japońską promocją.

Zawsze mówiłem, że moim marzeniem jest zdobycie 5-0 i jestem szczęśliwy, że moi zawodnicy wygrali, ale jak dla mnie, te starcia były bardzo bliskie. Ta ostatnia walka, gdy de Souza walczył z A.J-em, było tam kilka momentów, w których myślałem, że zostanie poddany.

To było bardzo stresujące do oglądania ostatniego wieczora. Było wiele momentów, gdzie szala zwycięstwa przechylała się na jedną, a następnie na drugą stronę. Jestem zadowolony, że A.J. zrobił to, co musiał, aby wygrać. Ale wszystko może się zdarzyć w walce MMA. To była bardzo dobra rozrywka, spędzić ten wieczór z walkami.

Pomimo, że rekord może wskazywać na jednostronne konfrontacje na korzyść Belaltora, Coker uważa, że zawodnicy RIZIN dobrze się spisali. Promotor amerykańskiej organizacji twierdzi również, że aktualnie w jego promocji znajduje się najwięcej talentów i można byłoby się spodziewać podobnego wyniku, gdyby doszło do takiej konfrontacji z innymi organizacjami.

To po prostu pokazuje, jak bardzo zawodnicy RIZIN się rozwinęli w ciągu ostatnich pięciu, sześciu lat. Widzę bardzo dużą determinację do rozwoju. Miejcie na uwadze, że jeśli mówię o zawodnikach Bellatora, nie mówię tego wszystkiego tylko dlatego, że to firma, którą prowadzę, ale przez ostatnie sześć czy siedem lat, to jest najlepszy roster zawodników, jaki mieliśmy w ciągu całej historii tej firmy.

Następnie, Coker dodał, że jego zawodnicy nie tylko są w stanie konkurować z najlepszymi w UFC, ale także wygrywać podobnego typu konfrontacje z innymi promocjami. Z całą pewnością byłoby ciekawie zobaczyć turniej Bellatora z UFC, natomiast póki co się na to nie zanosi – głos w tej sprawie zabrał bowiem niedawno Dana White, stanowczo wykluczając taką opcję.

Zobacz także: Dana White wyjaśnia, dlaczego nie ma zamiaru konfrontować swoich zawodników z fighterami z innych organizacji

źródło: mmajunkie.com

Materiał powstał we współpracy z partnerem