Dość niespodziewanie Anthony Pettis został zestawiony z Natem Diazem. W dodatku w limicie kategorii półśredniej.

Trener byłego mistrza UFC ma plan, jak dobrze przygotować swojego podopiecznego:

Zamierzam być szalonym trenerem. Będę wygadywać mnóstwo bzdur podczas treningów z Anthonym. To jest swego rodzaju trik psychologiczny, który uskutecznialiśmy z braćmi dorastając. Jestem metodycznym trenerem – gdy walczy jednym z tych gości, to tak jakby walczy też ze mną. Staję się nimi podczas tarczowania, w trakcie treningu, żeby przyzwyczaili się do takiego nastawienia.; faceta wygadującego bzdury prosto w twarz, ryczącego spode łba – to najlepsze, co potrafią z 209.

stwierdził.

Duke Roufus przyznaje, że „Showtime” jest w sytuacji, która umożliwia mu dobierać sobie rywali:

Jesteśmy na tym komfortowym etapie kariery, że zaczynamy rozglądać się za stylistycznymi zestawieniami, która sprawią mu frajdę. Nate nie jest wielkim uderzaczem, ani zapaśnikiem, tak więc spodziewajcie się fajerwerków w stójce. Chyba, że Anthony zdecyduje się poprowadzić walkę w parterze i obali Nate’a.

powiedział.

źródło: bjpenn.com