Napakowana wszystkim co najlepsze, największa, najmocniejsza w historii. Najpierw Conor, teraz Jones by na końcu zmieniać trzy razy Main Event. Ta największa i najwspanialsza karta jest chyba także tą najbardziej pechową. Nową walką wieczoru gali zostało starcie Mieshy Tate z Amandą Nunes. Przed wami nasze redakcyjne typowanie.

Miesha Tate (18-5) vs. Amanda Nunes (12-4)

Michał: Gdyby ktoś pół roku temu powiedział mi że Miesha Tate będzie w main evencie największej gali UFC w historii wyśmiałbym go. Jednak stało się. Amanda Nunes najbardziej lubi walczyć w parterze, jej pech polega na tym że płaszczyzna ta to domena amerykanki która w tej płaszczyźnie wydaje się o klasę lepsza. Tate ma doświadczenie w walkach mistrzowskich, kondycyjnie zapewne będzie miała przewagę. Dodatkowym czynnikiem jest psychika. Tate nawet jeśli przegrywa walkę (przykład walki z Holly Holm) to idzie do przodu, po skończenie. Wszystkie te czynniki zebrane do kupy każą mi typować jako dużą faworytkę w postaci aktualnej mistrzyni. Tate decyzja.

Typujący Tate: Paweł, Mariusz, Damian, Szymon, Michał, Marek, Patryk

Typujący Nunes:

Daniel Cormier (17-1) vs. Anderson Silva (33-7-1)

Mariusz: „This is the moment” – ten moment, w którym zawodnik po latach infamii dostaje dar od losu. W takich chwilach rodzą się legendy. Wielki nieobecny gali UFC 198 wraca dokładnie tam gdzie jego miejsce, na rozpiskę gali z numerem 200. Nikt inny nie kojarzy mi się tak bardzo z UFC jak Anderson Silva. Nie jest w formie, nie był w treningu, nie walczy nawet w swojej kategorii wagowej, ale spakował się i przyjechał 3 lata po tym jak świat MMA oniemiał widząc go upadającego na deski z błędnym wzrokiem. Nie jest faworytem tego starcia, od każdego na jego miejscu nie wymagano by zbyt wiele, natomiast legenda UFC nie może wyjść i się położyć. Pająk nie przyleciał tu po pieniądze i sławę, po pierwsze wyświadczył przysługę ratując rekord PPV, a po drugie przyleciał wygrać i ostro namieszać. Czy mu się to uda? Całym serem będę mu kibicował, bo na takie zwroty w historii czekają wszyscy fani MMA. Masa i siła są po stronie DC, Cormier ma z pewnością lepsze zapasy. Silva musi za wszelką cenę utrzymać jak najdłużej walkę w dystansie, punktować i uciekać spod siatki. Wg mnie Cormier nie skończy Silvy przed czasem, ale punktacja 49-46 nie powinna być wyzwaniem. Serce podpowiada co innego niż rozum, a skoro taka gala to wyjątkowo pokieruję się tym pierwszym. Anderson Silva, TKO, runda 3.

Typujący Cormiera: Michał, Paweł, Szymon, Damian, Marek, Patryk

Typujący Silvę: Mariusz

Brock Lesnar (5-3) vs. Mark Hunt (12-10-1)

Paweł: Powrót Brocka Lesnara elektryzuje wszystkich fanów MMA do granic możliwości. Jednak czy Mark Hunt dla powracającego z emerytury byłego mistrza to dobry wybór? Moim zdaniem ta walka to pod względem sportowym ogromny missmatch. Nowozelandczyk, który pomijając swój debiut w UFC przegrywał tylko ze ścisłym topem, zdeklasuje „Potwora” jak nazywany jest Brock. Wiele osób upatruje się jego szansy w świetnych, siłowych zapasach jednak to Hunt będzie dyktował warunki w tym pojedynku i po prostu nie pozwoli przeciwnikowi na zaprezentowanie swoich najlepszych trików. Brock nie potrafi przyjąć ciosu i Mark Hunt zakończy tą walkę w pierwszej rundzie, silnym sierpem. I spokojnie odejdzie do swojego narożnika.

Typujący Lesnara: Marek

Typujący Hunta: Szymon, Michał, Paweł, Mariusz, Damian, Patryk

Jose Aldo (25-2) vs. Frankie Edgar (20-4-1)

Michał – od pierwszej walki zmieniło się wiele. Edgar swoje pojedynki wygrywał w fenomenalnym stylu, Aldo zaliczył kilka kontuzji oraz porażkę z Conorem McGregorem. I to tego drugiego jestem ciekaw. Jak Aldo pozbierał się psychicznie po tej porażce. Łącząc oba te czynniki widzimy  Edgara w życiowej formie oraz głodnego walki i chęci zrehabilitowania się Aldo. Walka skazana jest wiec na sukces. Ja spodziewam się że poprawiona obrona w stójce Edgara zda egzamin i tempo jakie narzuci Brazylijczykowi będzie zabójcze dla niego. Frankie Edgar decyzja.

Typujący Aldo: Mariusz, Damian, Marek, Paweł

Typujący Edgara: Szymon, Michał, Patryk

Cain Velasquez (13-2) vs. Travis Browne (18-3-1)

Szymon: Cain Velasquez, czyli zawodnik przez wielu nazywany nazywany dominatorem, jednak w ostatnich czasach walczył i mało, i z zaledwie kilkoma nazwiskami. Kontuzje męczące byłego mistrza, a w ostatniej walce utrata pasa w fatalnym stylu. Travis Browne z kolei otrzymał mocny hype po wygranej z Overeemem, później nie było już tak kolorowo. Patrząc chociażby na ostatnią przegraną z Arlovskim i późniejszą wygraną z Mitrionem w słabym stylu. Najważniejsze pytanie w tym pojedynku jest takie – w jakiej formie wyjdzie Cain Velasquez? Czy to będzie Cain wpychający w siatkę, jak w starciu z JDSem, czy jednak zawodnik się wypalił i zaprezentuje się tak jak ostatnio? Czuję, że to nowy okres w treningach reprezentanta AKA i zobaczymy tę pierwszą, najlepszą wersję. Velasquez przed pewną decyzję.

Typujący Velasqueza: Michał, Damian, Marek, Szymon, Patryk

Typujący Browne: Paweł, Mariusz

Cat Zingano (9-1) vs. Julianna Pena (7-2)

Patryk: Zestawienie, które moim zdaniem nie powinno znaleźć się na tak dużej gali. Obie Panie od dawna nie zaprezentowały nic szczególnego. Prawdę mówiąc ciężko w tej walce typować faworyta. Pena jest na passie 3 zwycięstw z rzędu, ale nazwiska rywalek z tej listy nie są górnych lotów. Zingano to prawdopodobnie najmocniejsza przeciwniczka w jej dotychczasowej karierze. Jeśli Pene wygra te walkę może być to dla niej szansa na walkę o pas. Zingano natomiast ma cięższą sytuację. Po udanej passie i pokonaniu obecnej mistrzyni, przyszła szybką porażka z Ronda Rousey. Od tamtej pory, czyli prawie półtora roku(!), nie mieliśmy okazji jej oglądać. Nie jest to co prawda dla niej walka o być, albo nie być, ale porażka zdecydowanie odsunie ją od ścisłej czołówki. Natomiast zwycięstwo da jej walkę o pas. Z jakiej strony nie patrzeć – walka ta może stać się eliminatorem do walki o pas. Mimo formy jaka zawsze prezentowała Zingano, boję się że tak długa przerwa może być kluczowym elementem tej rozgrywki. W tej walce swoje pieniądze postawiłbym na Pene, która wygra przez niejednogłośną decyzję.

Typujący Zingano: Paweł, Michał. Damian, Marek, Szymon

Typujący Pene: Mariusz, Patryk

Johny Hendricks (17-4) vs. Kelvin Gastelum

Damian: Zestawienie bardzo wyrównane między młodym i ciągle pnącym się do góry Gastelumem a byłym mistrzem Hendricksem. Najpierw trzeba się zastanowić, czy Johny faktycznie już za wiele nie zdziała i pomału zwalnia tempa, czy ostatnia walka to tylko wypadek przy pracy i cały czas może utrzymać się na najwyższych miejsach w rankingu. Wydaje mi się, że prędzej to drugie. „Big Rigg” cały czas posiada piekielnie mocne uderzenie, które może zakończyć walkę w każdym momencie, natomiast Kevin jest mobilniejszy i jeżeli zdoła utrzymać swoje tempo, to jest w stanie zmęczyć Hendricksa na tyle, by ten nie był dla niego niebezpieczny. Moim zdaniem scenariusz będzie wyglądał tak, że to były mistrz w pierwszych dwóch rundach da znać o swojej sile swojemu rywalowi, przez co ten, nie będzie trochę bardziej wycofany i w trzeciej będzie chciał nadrobić, ale już mu się nie uda. Johny Hendricks decyzja.

Typujący Hendricksa: Michał, Paweł, Mariusz, Szymon, Damian, Patryk

Typujący Gasteluma:

TJ Dillashaw (12-3) vs. Raphael Assuncao (23-4)

Michał: Assuncao walczył tak dawno, że Dillashaw zdążył zszokować świat zdobywając pas, broniąc i tracąc. TJ jest lepszy w każdej z płaszczyzn od Assumcao i nie widzę rozwiązania w którym były mistrz mógłby przegrać tę walkę. Dillashaw co prawda zmienił klub, jednak nie powinno to rzutować na ten pojedynek. Brazylijczykowi braknie argumentów. TJ Dillashaw TKO, 2 runda.

Typujący Dillashawa: Paweł, Mariusz, Damian ,Szymon, Michał, Marek, Patryk

Typujący Assuncao:

Sage Northcutt (7-1) vs. Enrique Marin (8-3)

Damian: Losy tego pojedynku będą zależeć od jednej, najważniejszej rzeczy – czy tego dnia Sage będzie zdrowy.
Nie ciężko odgadnąć co Sage ma do zaoferowania. Ma dobrą stójkę, szybko nokautuje swoich rywali i to w efektowny sposób, jednak jego braki zostały obnażone przez Barbarenę w ostatnim jego starciu. Te braki to… nic innego jak słaby parter. Pytanie czy Marin będzie szukać w tej płaszczyźnie szansy? Na pewno powinien uważać w pierwszej rundzie. Northcutt jak zawsze będzie mocno napierał, ale myślę, że Hiszpan przetrwa pierwszą rundę a w drugiej i trzeciej to już on będzie zyskiwać przewagę nad wypompowanym już Sagem. Widzę dwa rozwiązania tego pojedynku. Albo Northcutt przez nokaut, albo Marin przez decyzję. Skłaniam się ku tej drugiej.

Typujący Northcutta: Damian, Michał, Paweł, Mariusz

Typujący Marina: Szymon, Marek, Patryk

Gegard Mousasi (38-6-2) vs. Thiago Santos (13-3)

Michał: Mógł być tu nasz Krzysiek Jotko! Santos mimo ostatnimi czasy dobrej passy nie powinien stanowić zagrożenia dla, jakby nie patrzeć  – czołówki tej wagi. Musasi na pełnym dystansie uśpi rywala i będzie kąsał lewym prostym do znudzenia wygrywając po trzech pełnych nudy pojedynku.  Mousasi decyzja.

Typujący Mousasiego: Michał, Paweł, Marek, Szymon, Patryk

Typujący Santosa: Damian, Mariusz

Diego Sanchez (26-8) vs. Joe Lauzon (25-11)

Mariusz: Bardzo ciężka walka do wytypowania. Obaj walczą w kratkę przez całą swoją karierę w UFC, jeden walczy tam od 10 lat, drugi od 11, w zasadzie różnice jeśli już są, to dość mało istotne, a już na pewno nie na tyle, żeby na ich podstawie wysnuć sensowny typ. Wolę styl walki Sancheza pamiętając jego batalię z Melendezem i to na niego postawię w tej walce, ale ani grosza nie zaryzykowałbym obstawiając tę walkę. Diego Sanchez, jednogłośna decyzja.

Typujący Sancheza: Mariusz, Paweł, Szymon, Marek, Damian

Typujący Lauzona: Michał, Patryk

Jim Miller (25-8) vs. Takanori Gomi (35-11)

Damian: Chciałbym się mylić i chciałbym, żeby to starcie było najlepsze na tej karcie a panowie dali zajebiście arcyciekawie pojedynek. Niestety wiem, że tak nie będzie. Będą to raczej szachy. Ani jeden ani drugi większej kariery nie zrobią. Widać u obydwóch spadek formy. Swoje przewalczyli. Jak ja sobie wyobrażam ten pojedynek? Niestety ale otwarcie gali może być nie zbyt udane. Gomi zapewne będzie polować na jakiś cios i za wszelką cenę utrzymać walkę w stójce, jednak nie sądzę by mu się to udało. Jim Miller jest silniejszy, ma lepsze zapasy i mimo wszystko to on będzie dyktować warunki. Nie sądzę też by był w stanie poddać Japończyka, ale z pewnością będzie go kontrolować w parterze przez co najmniej dwie rundy. Jim Miller przez decyzję.

Typujący Millera: Damian, Paweł, Mariusz, Szymon

Typujący Gomiego: Michał, Marek, Patryk